czesc Tinusia. kontynuujac nasze dywagacje nt. fotek kontunuujmy :), aczkolwiek ja sie slabo raczej znam....jeszcze. hehehe. te moje zdjecie z drutami rzeczywiscie moze wyadwac sie malo ciekawe. jest proste, cholernie proste i przez to budzi skrajne uczucia. albo sie podoba albo nie . nie ma ocen posrednich i to jest fajne. nie bylo ono pstrykane od tak. no ale tylko ja wiem o co w nim chodzi. w takich wypadkach to normalne. a teraz ja troche cie pomecze :). jak bys sie skupila na tym jednymkoniu z lewej to bylo git. takie jest moje zdanie. a te zdjecie z bugiem ...no coz, ale nie bardzo :/. postaram sie wrzucic cos z mojego rodzinnego mrągówka. jakas przyrode i wtedy bedziesz mogla mni eobjechac troche ;). pozdrawiam
hmmm...nikt nie komentuje. szkoda;p
i o to właśnie mniej więcej chodzi w tych drutach ;). pozdro
czesc Tinusia. kontynuujac nasze dywagacje nt. fotek kontunuujmy :), aczkolwiek ja sie slabo raczej znam....jeszcze. hehehe. te moje zdjecie z drutami rzeczywiscie moze wyadwac sie malo ciekawe. jest proste, cholernie proste i przez to budzi skrajne uczucia. albo sie podoba albo nie . nie ma ocen posrednich i to jest fajne. nie bylo ono pstrykane od tak. no ale tylko ja wiem o co w nim chodzi. w takich wypadkach to normalne. a teraz ja troche cie pomecze :). jak bys sie skupila na tym jednymkoniu z lewej to bylo git. takie jest moje zdanie. a te zdjecie z bugiem ...no coz, ale nie bardzo :/. postaram sie wrzucic cos z mojego rodzinnego mrągówka. jakas przyrode i wtedy bedziesz mogla mni eobjechac troche ;). pozdrawiam
O tym dole to wiem ;/ Dzięki za porady. Myślałam ze domek się nie rzuca w oczy.
Obciąłbym kadr z prawej, żeby usunąć ten dom w tle. Nie potrzeba tam aż tyle wolnej przestrzeni. I trochę za dużo dołu.