Statywu jeszcze nie mam niestety, ale już zamówiny jest :) A post Voycieszka nawet podsunoł mi jedno spostrzeżenie :) Otóż, jak by tak spojrzeć na fotkę w ten sposób: "...piorun uderzył w ziemię, a ta potrząśniętą zostałą" :) Aaa no tak stąd to poruszenie... ;)
No nie powiem ładne, szczególnie to niebo, ale kolega miał tam chyba statywik, bo ciemno widać było i nie wątpliwie długie czasy potrzebne były, a mimo to zdjęcie nie ruszone = statywik albo proteza zamiast ręki ;) No nic, moje następne błyskawice będą lepsze :) Dzięki za komenty, pozdrawiam.
Na szczęście miałem cyfraka (S45) i nie musiałem wywalać kupy filmów, a oprzeć się nie dało :( Co do programów graficznych, hm... nie bardzo lubie gdy są zdjęcia rasowane, może dlatego, że jeszcze w to się nie bawiłem tak na serio...
Górnik - mogłeś o coś oprzeć, ale sam piorunek fajny. Nie dałoby się tego w Photoshopie podrasować? Można przecież usunąć te rury (chyba maszty) i w ogóle coś ... :)
I tak Ci zazdroszczę, bo ja wywaliłem całą kupę filmów i ani jednego skurkowańca nie uwieczniłem :)
Statywu jeszcze nie mam niestety, ale już zamówiny jest :) A post Voycieszka nawet podsunoł mi jedno spostrzeżenie :) Otóż, jak by tak spojrzeć na fotkę w ten sposób: "...piorun uderzył w ziemię, a ta potrząśniętą zostałą" :) Aaa no tak stąd to poruszenie... ;)
wstrząsające brr
Witam w klubie miłośników piorunów ;) Trafiłeś świetnie, tylko szkoda że nie zdążyłeś w tym czasie rozłożyć statywu :))
No według mnie też :) Ale chodziło właśnie o sam piorunek :) A statywu nie mam jak sam wiesz, więc poruszone. Pzdr.
no efekt burzy coll. ale samo zdjecie w/g mnie kiepskie.
No nie powiem ładne, szczególnie to niebo, ale kolega miał tam chyba statywik, bo ciemno widać było i nie wątpliwie długie czasy potrzebne były, a mimo to zdjęcie nie ruszone = statywik albo proteza zamiast ręki ;) No nic, moje następne błyskawice będą lepsze :) Dzięki za komenty, pozdrawiam.
Górnik zobacz jakie ładne znalazłem: 98797. nie wiem, ale chyba było poprawiane troszkę komputerowo i jaki ładny efekt :)
Na szczęście miałem cyfraka (S45) i nie musiałem wywalać kupy filmów, a oprzeć się nie dało :( Co do programów graficznych, hm... nie bardzo lubie gdy są zdjęcia rasowane, może dlatego, że jeszcze w to się nie bawiłem tak na serio...
Górnik - mogłeś o coś oprzeć, ale sam piorunek fajny. Nie dałoby się tego w Photoshopie podrasować? Można przecież usunąć te rury (chyba maszty) i w ogóle coś ... :) I tak Ci zazdroszczę, bo ja wywaliłem całą kupę filmów i ani jednego skurkowańca nie uwieczniłem :)
fuj. jedynie plus za 'wyczucie' momentu błysku
no wlasnie - trudno :(
Z ręki niestety :( I nie myślałem o kadrowaniu w taką piękną burzę, chciałem poprostu uchwycić piorun, a że są koparki i znaki to już trudno :)
przy tym zdjeciu mozna stracic wzrok - nie patrzcie za dlugo na nie ;) hehe
elektryzujace - a te kreski pionowe koparki , gory i wszystko inne wlaczajac w to znak - do kosza
Z ręki robiłeś? Jakieś takie jak by poruszone.
fak