no tak to róbmy zdjęcia makro nie ostre niech będzie tylko widać zarys do tego do góry nogami... wtedy napewno będziemy mówić i dyskutować co jest na zdjęciu... proszę cię nie broń tego zdjęcia i nie mów o jakiś drugo-rzędnych interpretacjach i dopatrywaniu się bo to zdjęcie nie jest napewno tego przykładem... a co do pochyłości i robieniu zdjęć w miastach topwoiem tak: fotografia ma zasady których wg mnie nie musimy stosować wsyztskich ale bez przesady nie popadajmy w skrajność, że nia trzymamy się żadnych i na zdjęciu burzy będziemy robić zdjęcia budynków... chodzi mi tylko o to, że gdy się uczymy tak jak ja czy Ty zegoś nowego do tego co słabe nie przypinajmy wielkich filozofii bo to BZDURA!!!!
Bawie sie fotografia nudzi mnie juz umieszczanie w sieci portretow ktore sa wycackane bo takie mialy byc bo "szly" na wystawy, konkursy.Pomyslalem ze czas zmiane. Teraz w koncu czas pokazac pare knotow, ktorymi sie swietnie bawie. jest krzywo? jasne ze jest bo ma byc moglem przeciez pieknie obrocic fotke o te 2 stopnie bo jest z czego ale po co?? Pozatym ciezko jest oderwac burze w miescie od zabudowan. Pozatym to niezla frajda jak wala pioruny leje sie na glowe i aparat a ty myslisz tylko o tym czy uda sie, czy obiektyw obejmie to co sie wydarzy i widzisz blysk i blyszcza ci oczy czekajac na to co sie pojawi na wyswietlaczu a i tak nie masz czasu trzymasz spust zdalnego wyzwalania bo moze w nastepnym ujeciu pojawi sie piorun tam gdzie kierujesz obiektyw. I nie bronie zdjecia ale to co mozna na nim zobaczyc. Jesli ktos widzi "wojne swiatow" to dobrze bo to jest wtedy cos po co sie to robi. Nie sztuka opowiedziec co jest na zdjeciu tylko co widz widzi na tym co jest zrobione.
jak masz to napisane w swoim profilu kiedyś fotografowałeś reporterkę profesjonalnie... może to i prawda, ale chyba nie zauważyłeś jednak, że jeśli nawet tak było to chyba troszkę uciekło doświadczenia bo sam przyznasz rację że jest krzywo, że to co jest piorunem tak naprawdę niknie gdzieś na tej fotografii, i po co cały ten dół stworzony z bloku to naprawde nie wiem... sądzę że podpatrz jak wyglądają innych zdjęcia piorunów dopiero wtedy rzucaj pytania typu "Łapałeś kiedyś pioruny?"...
Słabe zdjęcie. Nie wiadomo czy chodzi o osiele czy o pioruny. Nie lepiej by było dać iso 100 zmnieszyć szumy i wydłużyć czas migawki co zwiększyło by szanse na złapanie piorunów? Kszywy kadr i latarnia bijąca reflexami na całe zdjęcie psują odbiór. Pozdrawiam
chcesz zobaczyc pioruny? wstap do mnie...
no tak to róbmy zdjęcia makro nie ostre niech będzie tylko widać zarys do tego do góry nogami... wtedy napewno będziemy mówić i dyskutować co jest na zdjęciu... proszę cię nie broń tego zdjęcia i nie mów o jakiś drugo-rzędnych interpretacjach i dopatrywaniu się bo to zdjęcie nie jest napewno tego przykładem... a co do pochyłości i robieniu zdjęć w miastach topwoiem tak: fotografia ma zasady których wg mnie nie musimy stosować wsyztskich ale bez przesady nie popadajmy w skrajność, że nia trzymamy się żadnych i na zdjęciu burzy będziemy robić zdjęcia budynków... chodzi mi tylko o to, że gdy się uczymy tak jak ja czy Ty zegoś nowego do tego co słabe nie przypinajmy wielkich filozofii bo to BZDURA!!!!
Ja bym tylko wyprostował, reszta mi się podoba .. niebo wyszło super :)
Bawie sie fotografia nudzi mnie juz umieszczanie w sieci portretow ktore sa wycackane bo takie mialy byc bo "szly" na wystawy, konkursy.Pomyslalem ze czas zmiane. Teraz w koncu czas pokazac pare knotow, ktorymi sie swietnie bawie. jest krzywo? jasne ze jest bo ma byc moglem przeciez pieknie obrocic fotke o te 2 stopnie bo jest z czego ale po co?? Pozatym ciezko jest oderwac burze w miescie od zabudowan. Pozatym to niezla frajda jak wala pioruny leje sie na glowe i aparat a ty myslisz tylko o tym czy uda sie, czy obiektyw obejmie to co sie wydarzy i widzisz blysk i blyszcza ci oczy czekajac na to co sie pojawi na wyswietlaczu a i tak nie masz czasu trzymasz spust zdalnego wyzwalania bo moze w nastepnym ujeciu pojawi sie piorun tam gdzie kierujesz obiektyw. I nie bronie zdjecia ale to co mozna na nim zobaczyc. Jesli ktos widzi "wojne swiatow" to dobrze bo to jest wtedy cos po co sie to robi. Nie sztuka opowiedziec co jest na zdjeciu tylko co widz widzi na tym co jest zrobione.
jak masz to napisane w swoim profilu kiedyś fotografowałeś reporterkę profesjonalnie... może to i prawda, ale chyba nie zauważyłeś jednak, że jeśli nawet tak było to chyba troszkę uciekło doświadczenia bo sam przyznasz rację że jest krzywo, że to co jest piorunem tak naprawdę niknie gdzieś na tej fotografii, i po co cały ten dół stworzony z bloku to naprawde nie wiem... sądzę że podpatrz jak wyglądają innych zdjęcia piorunów dopiero wtedy rzucaj pytania typu "Łapałeś kiedyś pioruny?"...
jak w wojnie swiatlow kadr :)
lapales kiedys pioruny?
Słabe zdjęcie. Nie wiadomo czy chodzi o osiele czy o pioruny. Nie lepiej by było dać iso 100 zmnieszyć szumy i wydłużyć czas migawki co zwiększyło by szanse na złapanie piorunów? Kszywy kadr i latarnia bijąca reflexami na całe zdjęcie psują odbiór. Pozdrawiam