Super, ja też biegałem za takim... Ale to tak lata "że zanim zdążyłem statyw rozłożyć...". Naprawde miałem dośc tego stworzenia po kilkudziesięciu minutach, potem już tylko ochota na ślimaki lub żółwie, jednak nigdzie takiego czegoś nie było... Gratuluje MISTRZU - Prawdziwie wybitne.
Nie no Stary.. Swietne makro!
Super, ja też biegałem za takim... Ale to tak lata "że zanim zdążyłem statyw rozłożyć...". Naprawde miałem dośc tego stworzenia po kilkudziesięciu minutach, potem już tylko ochota na ślimaki lub żółwie, jednak nigdzie takiego czegoś nie było... Gratuluje MISTRZU - Prawdziwie wybitne.
ach, to mój ulubiony bzyk! jakiż on ma "wyraz twarzy"! ja mam go en face. a propos: czy ktoś wie, jak to maleństwo się nazywa?
:)
I popatrz - fotograf jakąś panią w atelier robi w 10 min :)
Uchwycony pięknie, to i tak Ci się udało w 1/2 godź :) pozdr
nieźle ustrzelony :-)
Super
dzieki biegałem za nim po łące chyba pól godziny :P
swietnie zlapany.pozdrawiam
Swietny bzyk. Pozdrawiam.