Może rzeczywiście za jasno ;) A jeśli chodzi o przepalenia, to niestety póki co fotografuję zwykłą cyfrówką kompaktową, więc nie mam takiej kontroli nad przysłoną i czasem naświetlania, jak bym chciała :(
Ten kościół (na tyle na ile go pamiętam) jest raczej bardzo jasny. Ale zawsze można było trochę niedoświetlić - tym bardziej, że widać tu lekkie przepalenia na witrażach. No i nie udało się uniknąć pochyleń...
tj jest kilka przepalen - ale nie rzucaja sie w oczy - wiec to sciemnienie to raczej tylko kwestia "klimatu" a nie technicznego bledu - oczywiscie ja jestem tylko pstrykacz teoretyk a nie zaden tam znawca tematu
krócej naświetlać.. ale kadr niezły
Może rzeczywiście za jasno ;) A jeśli chodzi o przepalenia, to niestety póki co fotografuję zwykłą cyfrówką kompaktową, więc nie mam takiej kontroli nad przysłoną i czasem naświetlania, jak bym chciała :(
Ten kościół (na tyle na ile go pamiętam) jest raczej bardzo jasny. Ale zawsze można było trochę niedoświetlić - tym bardziej, że widać tu lekkie przepalenia na witrażach. No i nie udało się uniknąć pochyleń...
troche za jasny przynajmniej mi tak wydaje sie
tj jest kilka przepalen - ale nie rzucaja sie w oczy - wiec to sciemnienie to raczej tylko kwestia "klimatu" a nie technicznego bledu - oczywiscie ja jestem tylko pstrykacz teoretyk a nie zaden tam znawca tematu
bardzo jasno wyszedl ten kosciol - ja bym troche chyba sciemnil - ale ja mam ostatnio ogolnie "faze" na ciemne zdjecia.