to ja akurat, śnienie rozumiem jako coś rzeczywistego :)
dziewczyna - julia - tak ? no , co tu pisać, gotyk i barok :) nie może być lepiej .
trzym się .
ps. nie ma jak język niski . ty kreacjo , rejestracjo i deprecjonizacjo :) to myk i znikam .
sekta - dziękuję za komentarz ;) no widzisz, ja w ogóle gustuje w fotografii, która ma jeden mocny punkt i opiera się na jak najprostszej kompozycji kadru, prawie zawsze w panoramie - są więc gusta i guściki, Twojego nie deprecjonuję wcale, czasem też tak lubię - wszystko zależy od całości zdjęcia :) ale rozczochraną dziewczynę w sukni mam jedną i to akurat zdjęcie wcale nie dotyczy snów. śnienie ma różne aspekty... nie chcę się skupiać na baśniowej niesamowitości śnienia - bardziej na uczuciach, które towarzyszą temu oraz samemu spaniu.
niby jak lubię, ale trochę jakby zbyt teatralnie.
i ten kawka , cały ( obejrzałem inne zdjęcia ) no zgred po prostu :)
śnienie , to dla mnie szamani z dredami i w adidasach, skupieni mnisi .
niekoniecznie rozczochrane dziewczyny w sukniach :) franek to histeryk , żartuję sobie :)
...
ps. dobry patent ten panoramiczny , szkoda ,że tak uparcie robisz mocny pkt. w panoramie zmieścisz kilka mocnych pkt. , przydało by się trochę chaosu ( niektórzy nazwą to bałaganem w kadrze :)
no , tak . ale to ja lubię chaos - doobra koniec mundrolstw .
Ring
;) wzajem :) miłego dnia!
to ja akurat, śnienie rozumiem jako coś rzeczywistego :) dziewczyna - julia - tak ? no , co tu pisać, gotyk i barok :) nie może być lepiej . trzym się . ps. nie ma jak język niski . ty kreacjo , rejestracjo i deprecjonizacjo :) to myk i znikam .
sekta - dziękuję za komentarz ;) no widzisz, ja w ogóle gustuje w fotografii, która ma jeden mocny punkt i opiera się na jak najprostszej kompozycji kadru, prawie zawsze w panoramie - są więc gusta i guściki, Twojego nie deprecjonuję wcale, czasem też tak lubię - wszystko zależy od całości zdjęcia :) ale rozczochraną dziewczynę w sukni mam jedną i to akurat zdjęcie wcale nie dotyczy snów. śnienie ma różne aspekty... nie chcę się skupiać na baśniowej niesamowitości śnienia - bardziej na uczuciach, które towarzyszą temu oraz samemu spaniu.
małgorzato, dziękuję! :)
niby jak lubię, ale trochę jakby zbyt teatralnie. i ten kawka , cały ( obejrzałem inne zdjęcia ) no zgred po prostu :) śnienie , to dla mnie szamani z dredami i w adidasach, skupieni mnisi . niekoniecznie rozczochrane dziewczyny w sukniach :) franek to histeryk , żartuję sobie :) ... ps. dobry patent ten panoramiczny , szkoda ,że tak uparcie robisz mocny pkt. w panoramie zmieścisz kilka mocnych pkt. , przydało by się trochę chaosu ( niektórzy nazwą to bałaganem w kadrze :) no , tak . ale to ja lubię chaos - doobra koniec mundrolstw .
sporo ciekawych zdjęc u ciebie:)))