Opis zdjęcia
naped kawitacyjny: to nieduza turbinka (mialem w reku). gdy zaczyna sie krecic w wodzie to woda momentalnie przyspisza do 14.5m/s nastepuje kawitacja i molekuly wody rozchodz sie, rozstepuja sie. wirnik jest zrobiony tak, ze kawitacja zachodzi w oderwanych potokach, a nie na samym wirniku, dzieki temu mie zostaje on zniszczony (anglicy probowali zrobic i ich wirniki zamienialy sie w sito-pecherzyki kawitacyjne wyrywaja atomy z powierzchni metalu). teraz jesli taki wirnik umiescimy nie na rufie a na dziobie statku to przed statkiem bedzie sie robic \"proznia\". woda bedzie sie rozchodzic, a poniewaz ten wirnik sie kreci to woda rozrzedza sie wirowo- przed statkien powstaje wir ktory go wciaga. im statek szybciej w niego wplywa tym bardziej go wciaga (jak korek w napelnionej wannie) w ten sposob statek osiagnie predkosc przy ktorej rozpadnie sie na czesci- aby tego nie bylo trzeba go sztucznie hamowac. Teraz wiele osob smieje sie z tego co napisalem. dowod: pewne panstwo, nie bede wskazywal palcem jakie, ma dwa typy torped ktore poruszaja sie z predkoscia 300km/godz po woda!!! jak to mozliwe? wlasnie kawitacja: woda przed torpeda rozstepuje sie i tak naprawde to torpeda nie plynie w wodzie, a leci w kanale ktory sie przed nia tworzy.