Mój kochany fotografie piękna, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Zdjęcie zrobione w pochmurny dzień, przy lekkiej mżawce, zupełnie przypadkowe i nieplanowane i skopane. Z ułomności tej fotografii zdaje sobie w pełni sprawę. Miałem tam kiedyś wrócić ale nie wróciłem ciągle mi nie po drodze. Warto jednak wrócić puki jeszcze się całkiem nie rozleciał. Zachowuje te zdjęcia jako pewien dokument. Wiem, że pozbawione są wartości artystycznej. A niech tam. :)
W ujęciu od tej strony raczej zawsze będzie coś przeszkadzało, a czyszczenie wszelkich drutów, przystanków i innych przeszkadzajek w tego typu zdjęciu jest mz bardzo wątpliwe.
Na razie stoi (pozował mi w ostatni weekend), ale raczej trzeba się spieszyć, bo jego upadek bliski.
Mój kochany fotografie piękna, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Zdjęcie zrobione w pochmurny dzień, przy lekkiej mżawce, zupełnie przypadkowe i nieplanowane i skopane. Z ułomności tej fotografii zdaje sobie w pełni sprawę. Miałem tam kiedyś wrócić ale nie wróciłem ciągle mi nie po drodze. Warto jednak wrócić puki jeszcze się całkiem nie rozleciał. Zachowuje te zdjęcia jako pewien dokument. Wiem, że pozbawione są wartości artystycznej. A niech tam. :)
W ujęciu od tej strony raczej zawsze będzie coś przeszkadzało, a czyszczenie wszelkich drutów, przystanków i innych przeszkadzajek w tego typu zdjęciu jest mz bardzo wątpliwe.