Opis zdjęcia
....świt na 3 koronach: kadr, kompozycja - brak...ale takie rzeczy na niebie trwały jakieś 10min przy kropiącym deszczu, mokrym obiektywie, więc nie bardzo można było wybrzydzać...co ciekawsze jak wychodziliśmy w nocy niebo było całkowicie zachmurzone i przez całą drogę wahaliśmy się czy warto...i było warto, choć nie udało się zrobić żadnej dobrej foty, a słońce zgasło szybciej niż zdążyliśmy poprzestawiać statywy...ale to co zobaczyliśmy chyba na zawsze pozostanie w pamięci - z jednej strony taki wschód, na południu ośnieżone tatry, a z zachodu nadciągająca ulewa z tęczą na czele...z dedykacją dla Faxona i Slika...zdecydowanie polecam PE w ciemnym pokoju....................................www.michalbojkowski.com
wam coś błysło - jakeśmy pobiegli we mgle z MarcoMarem to ledwie koniec schodków na platformę było widać.... a potem koło południa się pięknie przewiało.... a panoramę z tym wszystki co opisałeś jakby tak? (-;