Małgo - nie nabijaj się, bo ja zupełnie poważnie. To przypadkowe zdjęcie byłoby lepsze, gdyby nie smugi od poruszenia świateł. Nawet niebo wyszło na nim bardziej czarne a mniej brązowe. Ale pięć lat temu mój aparat częściej mnie zaskakiwał niż dziś :)
Ale to tylko w warunkach nocnych musisz ją prześwietlać, czy w dzień też?
Małgo - nie nabijaj się, bo ja zupełnie poważnie. To przypadkowe zdjęcie byłoby lepsze, gdyby nie smugi od poruszenia świateł. Nawet niebo wyszło na nim bardziej czarne a mniej brązowe. Ale pięć lat temu mój aparat częściej mnie zaskakiwał niż dziś :)
No więc uczciwie sprawę stawiając nie do końca, bo się lekkich przepaleń nie udało uniknąć, ale mimo to jest nienajgorzej...
Zastanawiałem się nad tym zielonym śniegiem i wychodzi mi na to, że chyba podłapał kolor od poświaty z ulicznych lamp. Nie mam innego pomysłu na to...
Pingwiny? Mniszki tu nie mieszkają! ;)