Coraz bardziej podoba mi sie ta seria. Zatrzymana ulotnosc nastroju, chwila. O to chodzi w calym tym pstrykaniu, prosze panstwa :) Piotrze, czy ciag dalszy nast...
Twoje zadowolenie jest w pełni zrozumiałe. Podoba mi sie przejście kolorystyczne z wody do nieba, choć horyzont można wyprostować. Faktycznie bardzo sympatyczn...
szkoda, że bryła zamku gnie gdzieś w tych krzaczorkach i wysokich drzewach. Może trzeba było poszukać innego punktu dla zainstalowania się z aparatem. PZDR
Moze i komiksowe ale za to na pewno nie sylikonowe!!!!
komiksowe kształty (w pozytywnym znaczeniu)... ];-) rogaty z Ciebie Christofie
Po prostu klimat jest inny... nie każ mi uzasadniać, bo jedyne o czym myslę to nadchodzący weekend. Mo i może ten casting co ze Sznurkiem zrobimy :))
Christof ma w głowie ciagle wichrowe wzgórza ;)
Vigo!!!! czego mi zazdroscisz???? Ja wiem czego moge Tobie zazdroscic!!! o !
Zmieniasz klimaty, jak widzę.
Coraz bardziej podoba mi sie ta seria. Zatrzymana ulotnosc nastroju, chwila. O to chodzi w calym tym pstrykaniu, prosze panstwa :) Piotrze, czy ciag dalszy nast...
Bardzo dobra widoczność,bardzo ładne zdjęcie.
a wróżka ma rozdwojenie jaźni :))
Sadze, ze doswietlenie faktycznie by mu pomoglo, dzieki
eeeeeeeeee... to napewno z motorem.... i napewno bez filmu ;o)~~
bardzo ładne, pozdr. nigdy nie widzialem tam takich kolorków.
Świetne.Czy będą kolejne fazy lotu?
Robin Hood bo nie jadł.
Kolejny miś Malwiny zmutował...
Ciastus; nie myslisz jednak, ze wlasciwie trudno zdefiniowac okreslenie " zwykle zdjecie " ?
he, he, bo to świetne zdjęcia som :)
dlaczego??? to twoja wina, bo zrobiłeś to zdjęcie :)
to też fajoskie :)
Twoje zadowolenie jest w pełni zrozumiałe. Podoba mi sie przejście kolorystyczne z wody do nieba, choć horyzont można wyprostować. Faktycznie bardzo sympatyczn...
To kara boża, w ramach pokuty obiecuję wstrzymać się od dygresji na cudzych fotach aż do poniedziałku!
hehehaahaa nie moge hahahaha przestac hyhyhy............
ahahaaaaaaaaa :DDD
mniam. pozdrosal
a tego nie pamiętam. bardzo mnie to zdjencie poruszyło.
Kominy, smog, nie rozumiem co to ma byc?
Eee, puste.
No dobra jak już tak namawiacie ......:))))
Jaki tam Bob, Kuntakinte :-)
fajniutki ten niekoci
Taran i co Ty na to :))
Na pogrzeb jadę , niestety :(((
A czy ja mu bronie?
czesc Mirek - to najblizej bedziesz mial przez Krakow. Mamy taki zamek na górce nad rzeką :)
A ja dzisiaj jadę w Twoje strony
Mirek witaj
Hehe. pałka.... no cóż... pewnie i to była pałka, tylko że wiatr nie wiał wtedy...chociaż, może tylko na tą pałkę???
:-) pozdr
Michał: Missisipi zawsze poznam; czytałem "tomka sawjera" i "haka fina"
szkoda, że bryła zamku gnie gdzieś w tych krzaczorkach i wysokich drzewach. Może trzeba było poszukać innego punktu dla zainstalowania się z aparatem. PZDR
świetne zdjęcie, też bym chciała mieć taką pamiątkę, do powieszenie nad łóżkiem jeszcze jedno do kompletu z mężem
ale zawsze możesz napisać, że to zamierzone i już. a foto świetne :)
ja tez lubie zachody
Bogdan... ale masz "oko" :)
Bogdan to pewnie kumin
Bardzo mi się podoba.
Moim tez.
Dzieki, dzięki
E! Po tylu latach Stasys mnie nudzi...:)))
papapapa