Dowiedziałem się ostatnio że żadna książka i inne wiadomości teoretyczne nie zastąpią praktyki. Uważam że nie ma lepszych krytyków od innych osób zajmujących się tym samym czym ja "próbuję" się zająć. Dlatego prosił bym o konstruktywną krytykę z podaniem argumentów. Zdaję sobie sprawę że nie od razu Rzym zbudowano ale hasła typu "słabe" "gniot" itp na prawdę w niczym mi nie pomogą.
Dowiedziałem się ostatnio że żadna książka i inne wiadomości teoretyczne nie zastąpią praktyki. Uważam że nie ma lepszych krytyków od innych osób zajmujących się tym samym czym ja "próbuję" się zająć. Dlatego prosił bym o konstruktywną krytykę z podaniem argumentów. Zdaję sobie sprawę że nie od razu Rzym zbudowano ale hasła typu "słabe" "gniot" itp na prawdę w niczym mi nie pomogą.
— 26.02.2009, 14:52:54