Powiedzmy, ze dziękuje za komentarz, aczkolwiek liczyłem ja jakieś uwagi czy sugestie,które pomogły by mi w późniejszym etapie poprawić błędy! I przy tym nie musiał by się Pan gryźć w język:)
-pozdrawiam.
Sądząc po Twej nerwowej reakcji faktycznie zakończ, może Cię to jedynie zaprowadzić napsychoterapię. Na swe usprawiedliwienie powiem tylko, że Twój "Cygan" wisi na plfoto od 2008-11-13 20:50:22, miał do tej chwili 130 wyświetleń i nadal widzę tam ZERO punktów. I tak sie po tych Twoich wybrykach w moim folio zastanawiam: im też dałeś "ignora" ? Serio ? (śmiech do łez) Nadal nie masz "ignora" u mnie. Jeśli to Ci w czymś pomaga, a kto tam wie, to wpadnij. Zawsze do usług...
Zrozum w końcu, jesteś ostatnim człowiekiem (no może jednym z ostatnich:) na plfoto, który powinien zabierać głos na temat cudzych zdjęć. Dlaczego? Popatrz na swoje dzieła.... I nie przeceniaj się. Tak jak nie jesteś w stanie zrobić ciekawego zdjęcia tak nie masz mozliwości zranienia niczyjego EGO. Gdybyś coś sobą fotograficznie reprezentował to Twoje opinie (dobre czy złe) dałyby mi do myślenia. A jak na razie to Twoje wpisy pozytywne czy negatywne to jak bazgranie spreyami po murach - akt wandalizmu, mający na celu chyba tylko zasygnalizowanie własnego istnienia. Kilka razy Cię o uprzejmie i grzecznie prosiłem byś nic u mnie nie pisał, ani negatywnie ani pozytywnie ale nie posłuchałeś. A teraz podziękuj - nikt tu nie poświęcił Ci tyle uwagi co moja skromna osoba:-)
Jak widzisz - nie masz u mnie"ignora". I jak może zauważyłeś - nie mszczę się za Twą postawę. Zawsze jesteś tu mile widziany. Zdjęcie które Ci skrytykowałem jest po prostu nijakie. Te z Francji również. Jeśli Ci to uleczy zranione EGO to powiem Ci po cichutku: krytykowałem je klęcząc.. Lepiej ?
Parafrazując znane powiedzonko - przechodzień nie mści się na ośle za to, że został przezeń kopnięty :-) Ignora dostajesz nie za to co chcesz nazywać krytyką tylko za to, że mają cokonania widoczne powyżej na demiurga próbujesz się kreować.
Wojciechu K., ja nikomu "ignora" bym nie wstawiał za krytykę moich zdjęć.
I Tobie też nie wstawię. Mimo, że przychodzisz tu tylko z zemsty. (szczery śmiech)
O nieszczęsny, Twoje opinie o moich zdjęciach nie są dla mnie znaczące ale chodzi o to, że pozostawiają po sobie bardachę intelektualną. Dlatego ze względów czysto estetycznych prosiłem Cię byś więcej nie komentował moich zdjęć. A słowo "amator" (jak piszesz o sobie) nie oznacza wcale osoby nadrabiającej braki talentu cienkimi gadkami (śmiech). Nie sil się na replikę bo trafiłeś w miejsce gdzie czujesz się dobrze - do ignorowanych
Z Ciebie taki Polak jak ze mnie Kazach :)
Powiedzmy, ze dziękuje za komentarz, aczkolwiek liczyłem ja jakieś uwagi czy sugestie,które pomogły by mi w późniejszym etapie poprawić błędy! I przy tym nie musiał by się Pan gryźć w język:) -pozdrawiam.
1:0 dla Ciebie.
ale ja urażona w żadnym stopniu nie jestem (:
współczuć. o cholera, jak to żałośnie zabrzmiało :] a więc podziwiać: nie, nie ma jeszcze czego.
Sądząc po Twej nerwowej reakcji faktycznie zakończ, może Cię to jedynie zaprowadzić napsychoterapię. Na swe usprawiedliwienie powiem tylko, że Twój "Cygan" wisi na plfoto od 2008-11-13 20:50:22, miał do tej chwili 130 wyświetleń i nadal widzę tam ZERO punktów. I tak sie po tych Twoich wybrykach w moim folio zastanawiam: im też dałeś "ignora" ? Serio ? (śmiech do łez) Nadal nie masz "ignora" u mnie. Jeśli to Ci w czymś pomaga, a kto tam wie, to wpadnij. Zawsze do usług...
I z mojej strony koniec dyskusji bo do niczego dobrego nie zaprowadzi. pzdr
Zrozum w końcu, jesteś ostatnim człowiekiem (no może jednym z ostatnich:) na plfoto, który powinien zabierać głos na temat cudzych zdjęć. Dlaczego? Popatrz na swoje dzieła.... I nie przeceniaj się. Tak jak nie jesteś w stanie zrobić ciekawego zdjęcia tak nie masz mozliwości zranienia niczyjego EGO. Gdybyś coś sobą fotograficznie reprezentował to Twoje opinie (dobre czy złe) dałyby mi do myślenia. A jak na razie to Twoje wpisy pozytywne czy negatywne to jak bazgranie spreyami po murach - akt wandalizmu, mający na celu chyba tylko zasygnalizowanie własnego istnienia. Kilka razy Cię o uprzejmie i grzecznie prosiłem byś nic u mnie nie pisał, ani negatywnie ani pozytywnie ale nie posłuchałeś. A teraz podziękuj - nikt tu nie poświęcił Ci tyle uwagi co moja skromna osoba:-)
Jak widzisz - nie masz u mnie"ignora". I jak może zauważyłeś - nie mszczę się za Twą postawę. Zawsze jesteś tu mile widziany. Zdjęcie które Ci skrytykowałem jest po prostu nijakie. Te z Francji również. Jeśli Ci to uleczy zranione EGO to powiem Ci po cichutku: krytykowałem je klęcząc.. Lepiej ?
Parafrazując znane powiedzonko - przechodzień nie mści się na ośle za to, że został przezeń kopnięty :-) Ignora dostajesz nie za to co chcesz nazywać krytyką tylko za to, że mają cokonania widoczne powyżej na demiurga próbujesz się kreować.
Wojciechu K., ja nikomu "ignora" bym nie wstawiał za krytykę moich zdjęć. I Tobie też nie wstawię. Mimo, że przychodzisz tu tylko z zemsty. (szczery śmiech)
O nieszczęsny, Twoje opinie o moich zdjęciach nie są dla mnie znaczące ale chodzi o to, że pozostawiają po sobie bardachę intelektualną. Dlatego ze względów czysto estetycznych prosiłem Cię byś więcej nie komentował moich zdjęć. A słowo "amator" (jak piszesz o sobie) nie oznacza wcale osoby nadrabiającej braki talentu cienkimi gadkami (śmiech). Nie sil się na replikę bo trafiłeś w miejsce gdzie czujesz się dobrze - do ignorowanych
(śmiech)
No, no - mocnych sformułowań używasz w swoich komentarzach jak na kogoś z takim portfolio:-)
Niestety - na nie...Przykro mi.