z miłością do koni i tworzenia puppets ("hand in mouth" style).
Na PLFOTO19 lat
Zdjęć0
Komentarzy0
Skomentował0
Obserwujących8
Obserwuje179
Zagłosował4
Blog ., ,
.
— 8.12.2008, 11:19:51
...
dupa, a teraz poza domem na 4 miesiące.
— 26.01.2008, 17:47:04
...
weee, jestem w domu na 3 tygodnie :)))))
— 8.01.2008, 11:09:20
ok, raczej życzę MOKREGO DYNGUSA, bo sufit mi przecieka i od 4 rano nie spałam. lol.
— 25.12.2007, 22:00:57
...
ok, raczej życzę MOKREGO DYNGUSA, bo sufit mi przecieka i od 4 rano nie spałam. lol.
— 25.12.2007, 22:00:57
...
wesołych świąt i szczęśliwego nowego, 2oo8, roku. życzę z uk (nie z domu niestety :/)
— 24.12.2007, 15:07:11
wesołych świąt i szczęśliwego nowego, 2oo8, roku. życzę z uk (nie z domu niestety :/)
— 24.12.2007, 15:07:11
...
poza tym za równo MIESIĄC będę w domu, w Polsce. na 3 tygodnie tylko, ale zawsze - BĘDĘ. będę.
— 3.12.2007, 17:06:27
...
przestawiłam się z orange'owego Internetu via bluetooth na wi-fi. bywa, że transfery sięgają 350kB/s. nieźle, nie?
— 3.12.2007, 17:04:35
...
naród wygnany. ;]
— 12.10.2007, 01:22:08
...
rozdarcie.
— 1.10.2007, 03:05:51
...
Dziś nad ranem wróciłam z Janowa Podlaskiego. Spędziłam tam kilka cudownych dni - POEZJA, po prostu POEZJA!
— 7.07.2007, 18:41:31
Ah, zapomniałam zaktualizować: aparat nie zmartwychwstał jakimś dziwnym trafem, więc postanowiłam zainwestować w nowy... Musiałam.
— 7.07.2007, 18:40:14
...
Ah, zapomniałam zaktualizować: aparat nie zmartwychwstał jakimś dziwnym trafem, więc postanowiłam zainwestować w nowy... Musiałam.
— 7.07.2007, 18:40:14
...
Aparat nadal nie żyje. Na chwilę obecną korzystam z aparatu przyjaciółki, takiego samego jak mój, zresztą. Ciekawe, kiedy umrze.
— 10.05.2007, 00:53:18
Aparat nadal nie żyje. Na chwilę obecną korzystam z aparatu przyjaciółki, takiego samego jak mój, zresztą. Ciekawe, kiedy umrze.
— 10.05.2007, 00:53:18
Aparat mi umarł.
Do tej pory udawało się obiektyw wyciągnąć obcęgami (;P) lub palcami gdy już się trochę ukazał i potem ewentualnie dopchnąć, ale po ostatniej sesji w stajni niestety zdechł na dobre. I co ja mam teraz zrobić?
— 20.04.2007, 22:33:47
...
Aparat mi umarł.
Do tej pory udawało się obiektyw wyciągnąć obcęgami (;P) lub palcami gdy już się trochę ukazał i potem ewentualnie dopchnąć, ale po ostatniej sesji w stajni niestety zdechł na dobre. I co ja mam teraz zrobić?
.
— 8.12.2008, 11:19:51
...
dupa, a teraz poza domem na 4 miesiące.
— 26.01.2008, 17:47:04
...
weee, jestem w domu na 3 tygodnie :)))))
— 8.01.2008, 11:09:20
ok, raczej życzę MOKREGO DYNGUSA, bo sufit mi przecieka i od 4 rano nie spałam. lol.
— 25.12.2007, 22:00:57
...
ok, raczej życzę MOKREGO DYNGUSA, bo sufit mi przecieka i od 4 rano nie spałam. lol.
— 25.12.2007, 22:00:57
...
wesołych świąt i szczęśliwego nowego, 2oo8, roku. życzę z uk (nie z domu niestety :/)
— 24.12.2007, 15:07:11
wesołych świąt i szczęśliwego nowego, 2oo8, roku. życzę z uk (nie z domu niestety :/)
— 24.12.2007, 15:07:11
...
poza tym za równo MIESIĄC będę w domu, w Polsce. na 3 tygodnie tylko, ale zawsze - BĘDĘ. będę.
— 3.12.2007, 17:06:27
...
przestawiłam się z orange'owego Internetu via bluetooth na wi-fi. bywa, że transfery sięgają 350kB/s. nieźle, nie?
— 3.12.2007, 17:04:35
...
naród wygnany. ;]
— 12.10.2007, 01:22:08
...
rozdarcie.
— 1.10.2007, 03:05:51
...
Dziś nad ranem wróciłam z Janowa Podlaskiego. Spędziłam tam kilka cudownych dni - POEZJA, po prostu POEZJA!
— 7.07.2007, 18:41:31
Ah, zapomniałam zaktualizować: aparat nie zmartwychwstał jakimś dziwnym trafem, więc postanowiłam zainwestować w nowy... Musiałam.
— 7.07.2007, 18:40:14
...
Ah, zapomniałam zaktualizować: aparat nie zmartwychwstał jakimś dziwnym trafem, więc postanowiłam zainwestować w nowy... Musiałam.
— 7.07.2007, 18:40:14
...
Aparat nadal nie żyje. Na chwilę obecną korzystam z aparatu przyjaciółki, takiego samego jak mój, zresztą. Ciekawe, kiedy umrze.
— 10.05.2007, 00:53:18
Aparat nadal nie żyje. Na chwilę obecną korzystam z aparatu przyjaciółki, takiego samego jak mój, zresztą. Ciekawe, kiedy umrze.
— 10.05.2007, 00:53:18
Aparat mi umarł. Do tej pory udawało się obiektyw wyciągnąć obcęgami (;P) lub palcami gdy już się trochę ukazał i potem ewentualnie dopchnąć, ale po ostatniej sesji w stajni niestety zdechł na dobre. I co ja mam teraz zrobić?
— 20.04.2007, 22:33:47
...
Aparat mi umarł. Do tej pory udawało się obiektyw wyciągnąć obcęgami (;P) lub palcami gdy już się trochę ukazał i potem ewentualnie dopchnąć, ale po ostatniej sesji w stajni niestety zdechł na dobre. I co ja mam teraz zrobić?
— 20.04.2007, 22:33:47