stendar
ST

stendar

Łódzkie, Łódź

wyć mi się chce
  • Na PLFOTO24 lat
  • Zdjęć224
  • Komentarzy224
  • Skomentował0
  • Obserwujących30
  • Obserwuje119
  • Głosów377
  • Zagłosował14

Blog stendar


...

Wszystkim, którzy zażarcie, z uporem maniaka krytykują ramki i podpisy dziękuję. Pozostałe osoby zapraszam serdecznie :)

9.05.2007, 23:50:39

Wszystkim, którzy zażarcie, z uporem maniaka krytykują ramki i podpisy dziękuję. Pozostałe osoby zapraszam serdecznie :)

9.05.2007, 23:50:39

nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem

9.08.2006, 00:28:44

...

nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem

9.08.2006, 00:28:44

...

Stronka o wyspie Bornholm

3.03.2005, 09:16:26

Stronka o wyspie Bornholm

3.03.2005, 09:16:26

...

Ja, jag vill leva, jag vill dö i Norden.

9.02.2005, 15:18:55

Ja, jag vill leva, jag vill dö i Norden.

9.02.2005, 15:18:55

100

25.10.2004, 22:56:18

...

100

25.10.2004, 22:56:18

...

Przedostałaś się w parszywy czas | przez ulice zakażone bezradnością dni | przez korytarz betonowych spraw | pewność że my | mimo wszystkich nieprzespanych nocy | mimo prawdy porzuconej na rozstajach dróg | potrafimy w rzeczywisty sposób | znaleźć się już. | W domu będzie ogień | a do domu proste drogi | wiodą słusznie moje stopy | nie zabraknie im sił. | Czas poplątał kroki | jest łagodny i beztroski | ma zielone kocie oczy | tak samo jak TY. | Nauczyłem się umierać w sobie | nauczyłem się ukrywać cały strach | nie do wiary, że tak bardzo płonę | nie do wiary, że rozumiem każdy znak | Zapomniałem, że od kilku lat | wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być | w stu tysiącach jednakowych miast | giną jak psy | Dobre niebo kiedy wszyscy śpią | pochlipuje modlitwami niestrudzonych ust | Tylko błagam nie załamuj rąk | chroni nas Bóg | Mógłbym tyle słów utoczyć | krągłych i beztroskich | ze słonego ciasta mierzchów | jeśli zechcesz je znać. | Wzrok przekroczył linię | horyzontu aby zginąć | a TY przy mnie śpisz i żyjesz | nieodległa w snach. | Nauczyłem się umierać w sobie | nauczyłem się ukrywać cały strach | nie do wiary, że tak bardzo płonę | nie do wiary, że rozumiem każdy znak. | TO JA, TEN SAM | OD TYLU LAT, TAK | BO CIEBIE MI BRAK | CIEBIE MI BRAK... | TO JA, TEN SAM | OD TYLU LAT, TAK | C Z E K A M.... "100 tysięcy jednakowych miast" COMA

14.02.2003, 00:36:12

Przedostałaś się w parszywy czas | przez ulice zakażone bezradnością dni | przez korytarz betonowych spraw | pewność że my | mimo wszystkich nieprzespanych nocy | mimo prawdy porzuconej na rozstajach dróg | potrafimy w rzeczywisty sposób | znaleźć się już. | W domu będzie ogień | a do domu proste drogi | wiodą słusznie moje stopy | nie zabraknie im sił. | Czas poplątał kroki | jest łagodny i beztroski | ma zielone kocie oczy | tak samo jak TY. | Nauczyłem się umierać w sobie | nauczyłem się ukrywać cały strach | nie do wiary, że tak bardzo płonę | nie do wiary, że rozumiem każdy znak | Zapomniałem, że od kilku lat | wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być | w stu tysiącach jednakowych miast | giną jak psy | Dobre niebo kiedy wszyscy śpią | pochlipuje modlitwami niestrudzonych ust | Tylko błagam nie załamuj rąk | chroni nas Bóg | Mógłbym tyle słów utoczyć | krągłych i beztroskich | ze słonego ciasta mierzchów | jeśli zechcesz je znać. | Wzrok przekroczył linię | horyzontu aby zginąć | a TY przy mnie śpisz i żyjesz | nieodległa w snach. | Nauczyłem się umierać w sobie | nauczyłem się ukrywać cały strach | nie do wiary, że tak bardzo płonę | nie do wiary, że rozumiem każdy znak. | TO JA, TEN SAM | OD TYLU LAT, TAK | BO CIEBIE MI BRAK | CIEBIE MI BRAK... | TO JA, TEN SAM | OD TYLU LAT, TAK | C Z E K A M.... "100 tysięcy jednakowych miast" COMA

14.02.2003, 00:36:12

za wszystkie myśli, które nie zostały pomyślane, za wszystkie słowa, które nie zostały powiedziane, za wszystkie czyny, które nie zostały popełnione....

29.12.2002, 13:09:06

...

za wszystkie myśli, które nie zostały pomyślane, za wszystkie słowa, które nie zostały powiedziane, za wszystkie czyny, które nie zostały popełnione....

29.12.2002, 13:09:06

...

ZAWIŁA OBECNOŚĆ W PRZESTRZENI, W CZASIE, W KOBIECIE, W HALOGENKACH SREBRA. CZY RZEŹBIONA ŚWIATŁEM POSTAĆ JEST TĄ SAMĄ KTÓRĄ ZNACIE ? | OPADAM BEZSILNY NA WZGÓRZA, RÓWNINY, PYTANIA, ODPOWIEDZI. | ZAPISUJE KRÓTKIE CHWILE PRAWDY. | SPOJRZENIE... GEST... GRYMAS... NA BŁONIE PRZEMYCAM CZASTKĘ SIEBIE WIDZĄC JE PIĘKNYMI... CZRUJACYMI... ZMYSŁOWYMI... | ZAMYŚLONYMI... NAD CZYM - TEGO NIE ODGADNĘ... MISTERIUM CZASU... ISTNIENIA... OBECNOŚCI W PRZESTRZENI... UTRWALONA SEKUNDA W BEZMIARZE WIECZNOŚCI. | PIĘKNA CHWILA, KTÓRA SAMA CIESZY SIĘ SWYM ISTNIENIEM... MISTYCZNE PRZEŻYCIE... ADRENALINA... MIGAWKA... SPRĘŻENIE ZWROTNE | DWÓCH ŚWIATÓW - FOTOGRAFA I MODELKI... ZAPIS SREBROWY... FOTOGRAFIA... CZERŃ I BIEL.

13.05.2002, 00:37:38

ZAWIŁA OBECNOŚĆ W PRZESTRZENI, W CZASIE, W KOBIECIE, W HALOGENKACH SREBRA. CZY RZEŹBIONA ŚWIATŁEM POSTAĆ JEST TĄ SAMĄ KTÓRĄ ZNACIE ? | OPADAM BEZSILNY NA WZGÓRZA, RÓWNINY, PYTANIA, ODPOWIEDZI. | ZAPISUJE KRÓTKIE CHWILE PRAWDY. | SPOJRZENIE... GEST... GRYMAS... NA BŁONIE PRZEMYCAM CZASTKĘ SIEBIE WIDZĄC JE PIĘKNYMI... CZRUJACYMI... ZMYSŁOWYMI... | ZAMYŚLONYMI... NAD CZYM - TEGO NIE ODGADNĘ... MISTERIUM CZASU... ISTNIENIA... OBECNOŚCI W PRZESTRZENI... UTRWALONA SEKUNDA W BEZMIARZE WIECZNOŚCI. | PIĘKNA CHWILA, KTÓRA SAMA CIESZY SIĘ SWYM ISTNIENIEM... MISTYCZNE PRZEŻYCIE... ADRENALINA... MIGAWKA... SPRĘŻENIE ZWROTNE | DWÓCH ŚWIATÓW - FOTOGRAFA I MODELKI... ZAPIS SREBROWY... FOTOGRAFIA... CZERŃ I BIEL.

13.05.2002, 00:37:38

...

OBIEKTYWEM OGLĄDAM ŚWIAT I WIEM ŻE JEST MÓJ, TYLKO MÓJ. INNY, DOSKONAŁY. CZYSTY I DOSKONAŁY. W SWYM ŚWIETLE WIDZĘ WIELE ŻYĆ ... POZORNIE NIEISTNIEJĄCYCH ... BO NIEWIDOCZNYCH. OGLADAM ŚWIATY NIEZWYKŁYCH ZJAWISK, ODLEGŁYCH PRZESTRZENI I UTRACONEGO CZASU. WIDZĘ TO WSZYSTKO I ZACHOWUJĘ NA BŁONIE MEJ WYOBRAŹNI. TWORZĘ SWIATY NIEISTNIEJĄCYCH ZNACZEŃ ... BY WYZWOLIĆ JE I POZWOLIĆ ZAISTNIEĆ W PRZECZUCIU SWEGO ISTNIENIA. JESTEM TWÓRCĄ ŚWIATÓW - W SOBIE I POZA MNĄ. NADWRAŻLIWYM, NIEZROZUMIAŁYM PADALCEM NA GRANICACH LUDZKIEJ PERCEPCJI.

7.05.2002, 22:34:55

OBIEKTYWEM OGLĄDAM ŚWIAT I WIEM ŻE JEST MÓJ, TYLKO MÓJ. INNY, DOSKONAŁY. CZYSTY I DOSKONAŁY. W SWYM ŚWIETLE WIDZĘ WIELE ŻYĆ ... POZORNIE NIEISTNIEJĄCYCH ... BO NIEWIDOCZNYCH. OGLADAM ŚWIATY NIEZWYKŁYCH ZJAWISK, ODLEGŁYCH PRZESTRZENI I UTRACONEGO CZASU. WIDZĘ TO WSZYSTKO I ZACHOWUJĘ NA BŁONIE MEJ WYOBRAŹNI. TWORZĘ SWIATY NIEISTNIEJĄCYCH ZNACZEŃ ... BY WYZWOLIĆ JE I POZWOLIĆ ZAISTNIEĆ W PRZECZUCIU SWEGO ISTNIENIA. JESTEM TWÓRCĄ ŚWIATÓW - W SOBIE I POZA MNĄ. NADWRAŻLIWYM, NIEZROZUMIAŁYM PADALCEM NA GRANICACH LUDZKIEJ PERCEPCJI.

7.05.2002, 22:34:55

...

gg 1248520

28.04.2002, 23:14:18

gg 1248520

28.04.2002, 23:14:18