Scaurus

Fotografowac zaczynalem praktycznie od kiedy to na komunie dostalem moj pierwszy aparat fotograficzny. Stalem sie dumnym posiadaczem Smieny. Zapisalem sie ze szkolnymi przyjaciolmi do kolka fotograficznego, gdzie przez 2-3 lata z przyjemnoscia babralismy sie wywolywaczem i utrwalaczem, wytrzeszczajac oczy w czerwonym swietle ciemni. Pozniej dorobilem sie Zenita. Nadzedl jednak w moim zyciu czas zmian, wyjechalismy z Polski i fotografowanie jakos odeszlo na trzeci plan. Niestety wtedy tez gdzies zagubilo sie wiekszosc moich fotek. Patrzac na to pod katem sentymentalnym, to wielka strata. Teraz w erze cyfrowych zdjec moja pasja odzyla na nowo. Niestety nie mam juz tyle czasu na pstrykanie ale staram sie od czasu do czasu spojzec na swiat przez objektyw. Obecnie jestem znowu dumnym posiadaczem tym razem cyfrowego Olympusa C 5050. Wspanialy sprzet choc jak kazdy inny ma tez pare wad. Najwieksza jest pewnie brak mozliwosci zmiany objektywu.