Czy można wiedzieć wszystko... choćby miało to dotyczyć zaledwie jednej formy emanacji tego wspaniałego bytu? - nie. A ile trzeba wiedzieć? - ile się tylko da... jak najwięcej. - Więc obserwuję... i cieszę się, że są Ci, których mogę nazwać swoimi mistrzami (jakkolwiek by to pompatycznie nie brzmiało)... Im wszystkim dziękuję za inspiracje...
— 23.03.2006, 16:19:39
...
Czy można wiedzieć wszystko... choćby miało to dotyczyć zaledwie jednej formy emanacji tego wspaniałego bytu? - nie. A ile trzeba wiedzieć? - ile się tylko da... jak najwięcej. - Więc obserwuję... i cieszę się, że są Ci, których mogę nazwać swoimi mistrzami (jakkolwiek by to pompatycznie nie brzmiało)... Im wszystkim dziękuję za inspiracje...
— 23.03.2006, 16:19:39
...
"...nie dla wszystkich kawior" rzekł z uśmiechem szydercy i zwrócił się ku swojemu wzgórzu marzeń...
— 23.03.2006, 16:18:34
"...nie dla wszystkich kawior" rzekł z uśmiechem szydercy i zwrócił się ku swojemu wzgórzu marzeń...
Czy można wiedzieć wszystko... choćby miało to dotyczyć zaledwie jednej formy emanacji tego wspaniałego bytu? - nie. A ile trzeba wiedzieć? - ile się tylko da... jak najwięcej. - Więc obserwuję... i cieszę się, że są Ci, których mogę nazwać swoimi mistrzami (jakkolwiek by to pompatycznie nie brzmiało)... Im wszystkim dziękuję za inspiracje...
— 23.03.2006, 16:19:39
...
Czy można wiedzieć wszystko... choćby miało to dotyczyć zaledwie jednej formy emanacji tego wspaniałego bytu? - nie. A ile trzeba wiedzieć? - ile się tylko da... jak najwięcej. - Więc obserwuję... i cieszę się, że są Ci, których mogę nazwać swoimi mistrzami (jakkolwiek by to pompatycznie nie brzmiało)... Im wszystkim dziękuję za inspiracje...
— 23.03.2006, 16:19:39
...
"...nie dla wszystkich kawior" rzekł z uśmiechem szydercy i zwrócił się ku swojemu wzgórzu marzeń...
— 23.03.2006, 16:18:34
"...nie dla wszystkich kawior" rzekł z uśmiechem szydercy i zwrócił się ku swojemu wzgórzu marzeń...
— 23.03.2006, 16:18:34