Blog Roboty mają lśniące, metalowe tyłki, których nie należy gryźć.
Plemię Roya Complaina liczy dziewięciuset ludzi żyjących w miejscu zwanym Kwaterami. Wokół pleni się bujna roślinność, pełno w niej owadów i zdziczałych zwierząt. Przez tę dżunglę przemieszczają się powoli inne plemiona, eksploatując pomieszczenia opuszczone kiedyś przez Gigantów.
Gdzieś daleko od nich żyją potężni Ludzie z Dziobu. Lepiej ich nie spotkać na swej drodze. Podobnie jak mutantów czy legendarnych Obcych.
Legendy mówią też o tym, że wszystkie Kwatery i Pokłady zamknięte są w pojemniku zwanym statkiem, a ten przemierza wielką pustkę z jednego świata do drugiego.
Władze traktują te plotki jako brednie rozpowszechniane przez obłąkanych kapłanów. A jak jest naprawdę? Roy Complain wyrusza w odyseję, która doprowadzi go do wiedzy, która okaże się bardziej przerażająca od prawd kapłanów.
Plemię Roya Complaina liczy dziewięciuset ludzi żyjących w miejscu zwanym Kwaterami. Wokół pleni się bujna roślinność, pełno w niej owadów i zdziczałych zwierząt. Przez tę dżunglę przemieszczają się powoli inne plemiona, eksploatując pomieszczenia opuszczone kiedyś przez Gigantów. Gdzieś daleko od nich żyją potężni Ludzie z Dziobu. Lepiej ich nie spotkać na swej drodze. Podobnie jak mutantów czy legendarnych Obcych. Legendy mówią też o tym, że wszystkie Kwatery i Pokłady zamknięte są w pojemniku zwanym statkiem, a ten przemierza wielką pustkę z jednego świata do drugiego. Władze traktują te plotki jako brednie rozpowszechniane przez obłąkanych kapłanów. A jak jest naprawdę? Roy Complain wyrusza w odyseję, która doprowadzi go do wiedzy, która okaże się bardziej przerażająca od prawd kapłanów.
— 16.02.2012, 23:13:52