Odpowiedź brzmi: nie. Nie robiliśmy dobrych zdjęć od początku, a bycie besztanym zdaje się być jakby cechą tego krajobrazu i zastanawiam się czasem czy to może i lepiej niż włażenie bez wazeliny jak to dzieje się np. w galeriach forów sprzętowych. Besztanie przynajmniej kształtuje, zmusza do większej samokrytyki i samokontroli by nie oddać besztającemu z siłą wodospadu. Besztanie i bycie besztanym określiłbym ofiarą za bycie tutaj. Mało przyjemne, zwłaszcza gdy chcesz pokazać innym radość z oblicza swojego dziecka albo gdy świadom jesteś jak bardzo źle ludziska znoszą krytykę. W całej świadomości jednak nie napisać komuś o jakiś oczywistych niedoborach w technice czy kompozycji zdaje się być grzechem zaniechania. Suma sumarum trzeba balansować jak na linie by być szczerym i nie być świnią przy tym. Osobiście umysłom o niskich lotach oddaję spokojnie możliwość oceniania choćby na jedynkę. Innych wkręcam do dyskusji o ile to możliwe i ma sens. Rodzina i przyjaciele obejrzą z przyjemnością Twoje PF bez zwracania uwagi na oceny czy komentarze. Powodzenia w dżungli miejskiej :) P.S. Fajne to foto nr 1, nieco tendencyjne, ale i tak fajne, więc dawaj następne!

Pierwsze wrażenia z czasu spędzonego na PlFoto? Praktycznie większość osób które udzielają komentarzy to osoby które w swoich galeriach maja mnóstwo dobrych zdjęć, pozytywnych komentarzy i wiele czasu spędzonych na szukaniu odpowiedniego obiektu do uchwycenia. Potrafię zrozumieć niektórych osób zachowanie które ma głównie na celu zbesztanie, ośmieszenie i pokazanie swojej wyższości... ale czy Wy od początku swojej przygody z fotografia robiliście takie zdjęcia jakie teraz prezentujecie ? Zastanówcie się...