10 dni do wyjazdu....

— 5.12.2010, 16:21:04

Wpadła mi w ręce ostatnimi czasy książka Andrzeja Korybuta-Daszkiewicza „W pustyni bez puszczy”, [Wydawnictwo Zysk i S-ka 2009].Książka napisana z nie lada rozmachem traktuje o Sudanie. To co autor tam opisał niemal kompletnie nie zgadza się z tym com sam tam widział (nawet z zastrzeżeniem że byłem tylko w północnej części tego kraju). Nie chcę zarzucać autorowi nieprawdomówności, ale książka napisana jest w stylu dokumentalnym, reporterskim, (na ostatniej stronie okładki jest też rekomendacja R. Kapuścińskiego jakoby książka miała być źródłem wiedzy o Sudanie), a to co tam napisano graniczy z fanazją.

— 31.10.2010, 15:55:01

If you want to make God laugh, tell him about your plans - Woody Allen.

— 15.10.2010, 17:46:26

Mam niekiedy wrażenie, że niektórzy na plfooto przychodzą SIĘ WYSRAĆ.

— 14.10.2010, 14:32:54

A na przykład taki Dawid Szymin. Czy ktoś, kto natknął się na ten wpis zna jego zdjęcia?

— 13.10.2010, 14:16:42

... w końcu zawsze można napisać cośtam o klimacie...

— 24.09.2010, 11:05:54

Straszna tandeta i bylejakość

— 22.09.2010, 21:19:39

Zajebisty termin określający sposób obróbki zdjecia z cyfry - proteza analoga. :PPP

— 11.09.2010, 16:58:52

Seria 109 tak naprawdę pownina nazywać się 109 °F taką bowiem temperaturę wskazywał wtedy termometr. To całkiem gorąco.

— 31.07.2010, 15:25:30

Przy okazji...książka: "SUDAN. Czas bezdechu" autor: Konrad Piskała, Warszawa 2010. Warto przeczytać.

— 29.07.2010, 23:51:30

Jest! :)

— 23.06.2010, 14:53:48

Dziś pierwszy prestiżowy fotograficzny sukces. Miło być docenionym.

— 28.05.2010, 21:37:22

Jutro wracam do Polski, mam kilka nowych zdjec :)

— 26.05.2010, 12:10:26

Przed chwila skomentowalem w sposob niepochlebny zdjecie, ktore przedstawialo gola pania powieszona na krzyzu, i powolujac sie na pkt 12. regulaminu poprosilem administracje o usuniecie. Autor w odpowiedzi zaczal sie strasznie wsciekac, ciskac, jakies okreslenia w rodzaju swietojebliwosci padly, uwagi ze kraj jest rzadzony przez ksiezy ktorzy potem molestuja ministrantow, i zeby samemu sie nauczyc robic dobre zdjecia bo ten komentarz to pewnie z zazdrosci wystawilem... Dziwna sprawa... Doprawdy dziwna... Ten internet to jednak ciwkawa sprawa, takich przygod mozna doswiadczyc, nawet nie wstajac z krzesla. Chyba urazilem artyste.

— 12.03.2010, 00:05:55

666 odwiedzin - jeśli ktoś się lubuje w statystyce.

— 8.02.2010, 17:42:30

Poznałem właśnie prace Pana Raymonda Depardona. Przyznać muszę, że dawno nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia...

— 29.12.2009, 16:29:34