Może nie jestem w nurcie przesyconych, często nienaturalnych kolorów, ale staram się uchwycić pewną poetykę miejsca i chwili możliwie jak najprawdziwiej. Przyznaję, że dopiero się uczę. Nie lubię picowania, lakierowania, i wygłaskiwania. Dziękuję wszystkim życzliwym komentatorom.