Ucyfrowiłem się (do koloru).
Coś się kończy...
Parszywe uczucie...
Ale niestety laby knocą na potęgę a nie mam czasu wołać i skanować wszystkiego w e-6 i c-41.
— 11.08.2007, 17:39:36
Ucyfrowiłem się (do koloru).
Coś się kończy...
Parszywe uczucie...
Ale niestety laby knocą na potęgę a nie mam czasu wołać i skanować wszystkiego w e-6 i c-41.
— 11.08.2007, 17:39:36
...
Zauważyłem, że oceniam skrajnie - albo coś mi się bardzo podoba, albo wcale. I tak zostanie - czarne lub białe. Szarości moderatorom na żer...
— 21.11.2006, 15:59:55
Zauważyłem, że oceniam skrajnie - albo coś mi się bardzo podoba, albo wcale. I tak zostanie - czarne lub białe. Szarości moderatorom na żer...
— 21.11.2006, 15:59:55
Mój mały dramat nazywa się skaner.
— 6.04.2006, 00:41:14
...
Mój mały dramat nazywa się skaner.
— 6.04.2006, 00:41:14
...
nie cierpię skanerów - zabierają zdjęciu duszę... Nie znosze PS, GiMPa i całej tej cyfrowatości.... Jest mi niezmiernie przykro, że do dyskusji na plfoto trzeba robić zdjęcie w zasadzie jeszcze raz, od zera. Po zeskanowaniu cały wysiłek, cała myśl, idea, idzie na marne i trzeba pracowicie dłubać by odzyskać to, co już jest.
— 21.03.2004, 20:42:41
nie cierpię skanerów - zabierają zdjęciu duszę... Nie znosze PS, GiMPa i całej tej cyfrowatości.... Jest mi niezmiernie przykro, że do dyskusji na plfoto trzeba robić zdjęcie w zasadzie jeszcze raz, od zera. Po zeskanowaniu cały wysiłek, cała myśl, idea, idzie na marne i trzeba pracowicie dłubać by odzyskać to, co już jest.
...
Ucyfrowiłem się (do koloru). Coś się kończy... Parszywe uczucie... Ale niestety laby knocą na potęgę a nie mam czasu wołać i skanować wszystkiego w e-6 i c-41.
— 11.08.2007, 17:39:36
Ucyfrowiłem się (do koloru). Coś się kończy... Parszywe uczucie... Ale niestety laby knocą na potęgę a nie mam czasu wołać i skanować wszystkiego w e-6 i c-41.
— 11.08.2007, 17:39:36
...
Zauważyłem, że oceniam skrajnie - albo coś mi się bardzo podoba, albo wcale. I tak zostanie - czarne lub białe. Szarości moderatorom na żer...
— 21.11.2006, 15:59:55
Zauważyłem, że oceniam skrajnie - albo coś mi się bardzo podoba, albo wcale. I tak zostanie - czarne lub białe. Szarości moderatorom na żer...
— 21.11.2006, 15:59:55
Mój mały dramat nazywa się skaner.
— 6.04.2006, 00:41:14
...
Mój mały dramat nazywa się skaner.
— 6.04.2006, 00:41:14
...
nie cierpię skanerów - zabierają zdjęciu duszę... Nie znosze PS, GiMPa i całej tej cyfrowatości.... Jest mi niezmiernie przykro, że do dyskusji na plfoto trzeba robić zdjęcie w zasadzie jeszcze raz, od zera. Po zeskanowaniu cały wysiłek, cała myśl, idea, idzie na marne i trzeba pracowicie dłubać by odzyskać to, co już jest.
— 21.03.2004, 20:42:41
nie cierpię skanerów - zabierają zdjęciu duszę... Nie znosze PS, GiMPa i całej tej cyfrowatości.... Jest mi niezmiernie przykro, że do dyskusji na plfoto trzeba robić zdjęcie w zasadzie jeszcze raz, od zera. Po zeskanowaniu cały wysiłek, cała myśl, idea, idzie na marne i trzeba pracowicie dłubać by odzyskać to, co już jest.
— 21.03.2004, 20:42:41