One Tree Hill .. among us.. there are .. they are.. are
— 28.10.2007, 22:01:51
...
oo moje pierwsze DNO :) jak miło :))
— 17.10.2007, 20:27:35
...
20:30 - 4 0 0 0
— 9.10.2007, 22:31:06
...
ethereal ... unreal ... realness ..
czyżby?
jakby...
a może jednak?
[Twój komentarz]
— 9.10.2007, 01:09:23
...
22:22 - i jedna myśl ... mmm
— 2.10.2007, 00:22:24
...
push my fucking enter - please
— 24.09.2007, 19:50:59
push my fucking enter - please
— 24.09.2007, 19:50:59
...
3000 i ostre wymagania
— 21.09.2007, 17:38:58
...
glass of wine ... niepokornie i przezornie przed snem ...
— 14.09.2007, 00:29:21
glass of wine ... niepokornie i przezornie przed snem ...
— 14.09.2007, 00:29:21
...
leńsday... z kawą, książką i laptokiem on-line.. emocjonalny ekshibicjonizm doprowadza do miejsca, w którym ktoś palmą w twarz tczepoce słowem żenada ... istotnie.. żenua.. w chwili gdy słowa obijają się o ścianę i wydrapują na niej litanie k.... mać , nie warto zaprzestawać prób obalania murów.. piwo sąsiada śmierdzi mi przez okno, a jego oddech goool przez noc się prześlizgiwał dudnieniem łózka o ścianę.. no cóż.. dziękuję nie palę..
— 9.09.2007, 11:51:49
...
bezsenność w koszarach
— 8.09.2007, 07:41:06
bezsenność w koszarach
— 8.09.2007, 07:41:06
...
biało czarna, chimeryczna, młotem rozbiłam mur szarzyzny ... próbując zidentyfikować siebie jako element układanki zastanawiam się czy dostępny jest jakiś wzór by ułożyć idealną wizję siebie w tłumie... ignorancja tematu, ogólnospołecznych dążeń koligacyjno-majątkowych jakoś mnie dosięga .. na szczęście.. wkoło tyle zaproszeń i zawiadomień.. i po co to.. sypnę kwiatkiem z nudy nie z musu i założę nogę na nogę w tym a nie innym kierunku... przekora..zapewne brak tendencyjności..czy na siłę? chyba z konieczności wypływającej swobodnie z obserwacji ... o tak.. zastanawiam się.. o tak.. wątpię.. ale czyż "Najwyższym tryumfem rozumu nie jest zwątpienie w swoją własną słuszność"?
— 30.08.2007, 01:45:07
...
synkretyzm społeczny - niedzielny klimat
— 29.08.2007, 17:43:04
...
grafomania...
— 26.08.2007, 05:20:45
grafomania...
— 26.08.2007, 05:20:45
...
2000 + nieostrość widzenia
— 26.08.2007, 00:36:05
synchronii ciąg dalszy...
— 25.08.2007, 01:56:07
...
synchronii ciąg dalszy...
— 25.08.2007, 01:56:07
...
Wake up and face me
Don't play dead 'cause maybe
Someday i'll walk away and say
You fucking dissapoint me
Maybe your better off this way
— 24.08.2007, 00:58:18
...
no to sztuk 1 :)) signed
— 10.08.2007, 19:48:12
no to sztuk 1 :)) signed
— 10.08.2007, 19:48:12
lakoniczne - JESTEM
— 5.08.2007, 19:29:42
...
lakoniczne - JESTEM
— 5.08.2007, 19:29:42
...
chemiczny antagonizm czasu .. sekunda z wiecznością ma niewiele wspólnego, a chwila słowem zawiera swój egoizm.. domknięty sens w tym co nierozpoznane, bezkresny śpiew w tym co zapomniane...
— 24.07.2007, 20:42:33
chemiczny antagonizm czasu .. sekunda z wiecznością ma niewiele wspólnego, a chwila słowem zawiera swój egoizm.. domknięty sens w tym co nierozpoznane, bezkresny śpiew w tym co zapomniane...
— 24.07.2007, 20:42:33
...
odliczam... minuty i sekundy.. w dłoni czas...sączony czerwienią.. za plecami świat...
— 5.07.2007, 10:44:29
odliczam... minuty i sekundy.. w dłoni czas...sączony czerwienią.. za plecami świat...
— 5.07.2007, 10:44:29
Counting Bodies Like Sheep To The Rhythm Of The War Drums
...
One Tree Hill .. among us.. there are .. they are.. are
— 28.10.2007, 22:01:51
...
oo moje pierwsze DNO :) jak miło :))
— 17.10.2007, 20:27:35
...
20:30 - 4 0 0 0
— 9.10.2007, 22:31:06
...
ethereal ... unreal ... realness .. czyżby? jakby... a może jednak? [Twój komentarz]
— 9.10.2007, 01:09:23
...
22:22 - i jedna myśl ... mmm
— 2.10.2007, 00:22:24
...
push my fucking enter - please
— 24.09.2007, 19:50:59
push my fucking enter - please
— 24.09.2007, 19:50:59
...
3000 i ostre wymagania
— 21.09.2007, 17:38:58
...
glass of wine ... niepokornie i przezornie przed snem ...
— 14.09.2007, 00:29:21
glass of wine ... niepokornie i przezornie przed snem ...
— 14.09.2007, 00:29:21
...
leńsday... z kawą, książką i laptokiem on-line.. emocjonalny ekshibicjonizm doprowadza do miejsca, w którym ktoś palmą w twarz tczepoce słowem żenada ... istotnie.. żenua.. w chwili gdy słowa obijają się o ścianę i wydrapują na niej litanie k.... mać , nie warto zaprzestawać prób obalania murów.. piwo sąsiada śmierdzi mi przez okno, a jego oddech goool przez noc się prześlizgiwał dudnieniem łózka o ścianę.. no cóż.. dziękuję nie palę..
— 9.09.2007, 11:51:49
...
bezsenność w koszarach
— 8.09.2007, 07:41:06
bezsenność w koszarach
— 8.09.2007, 07:41:06
...
biało czarna, chimeryczna, młotem rozbiłam mur szarzyzny ... próbując zidentyfikować siebie jako element układanki zastanawiam się czy dostępny jest jakiś wzór by ułożyć idealną wizję siebie w tłumie... ignorancja tematu, ogólnospołecznych dążeń koligacyjno-majątkowych jakoś mnie dosięga .. na szczęście.. wkoło tyle zaproszeń i zawiadomień.. i po co to.. sypnę kwiatkiem z nudy nie z musu i założę nogę na nogę w tym a nie innym kierunku... przekora..zapewne brak tendencyjności..czy na siłę? chyba z konieczności wypływającej swobodnie z obserwacji ... o tak.. zastanawiam się.. o tak.. wątpię.. ale czyż "Najwyższym tryumfem rozumu nie jest zwątpienie w swoją własną słuszność"?
— 30.08.2007, 01:45:07
...
synkretyzm społeczny - niedzielny klimat
— 29.08.2007, 17:43:04
...
grafomania...
— 26.08.2007, 05:20:45
grafomania...
— 26.08.2007, 05:20:45
...
2000 + nieostrość widzenia
— 26.08.2007, 00:36:05
synchronii ciąg dalszy...
— 25.08.2007, 01:56:07
...
synchronii ciąg dalszy...
— 25.08.2007, 01:56:07
...
Wake up and face me Don't play dead 'cause maybe Someday i'll walk away and say You fucking dissapoint me Maybe your better off this way
— 24.08.2007, 00:58:18
...
no to sztuk 1 :)) signed
— 10.08.2007, 19:48:12
no to sztuk 1 :)) signed
— 10.08.2007, 19:48:12
lakoniczne - JESTEM
— 5.08.2007, 19:29:42
...
lakoniczne - JESTEM
— 5.08.2007, 19:29:42
...
chemiczny antagonizm czasu .. sekunda z wiecznością ma niewiele wspólnego, a chwila słowem zawiera swój egoizm.. domknięty sens w tym co nierozpoznane, bezkresny śpiew w tym co zapomniane...
— 24.07.2007, 20:42:33
chemiczny antagonizm czasu .. sekunda z wiecznością ma niewiele wspólnego, a chwila słowem zawiera swój egoizm.. domknięty sens w tym co nierozpoznane, bezkresny śpiew w tym co zapomniane...
— 24.07.2007, 20:42:33
...
odliczam... minuty i sekundy.. w dłoni czas...sączony czerwienią.. za plecami świat...
— 5.07.2007, 10:44:29
odliczam... minuty i sekundy.. w dłoni czas...sączony czerwienią.. za plecami świat...
— 5.07.2007, 10:44:29
Counting Bodies Like Sheep To The Rhythm Of The War Drums
— 30.06.2007, 15:51:02