Jestem początkującym fotoamatorem. Plfoto jest pierwszym miejscem, gdzie pokazuję swoje zdjęcia, jeżeli nie liczyć albumów rodzinnych. Kilkadziesiąt lat temu bawiłem się trochę w ciemni, ale już wszystko zapomniałem. Teraz uczę się od nowa. Uczę się głównie dzięki plfoto - komentarze, oceny i oglądanie zdjęć innych pozwalają mi się rozwijać. Mam nadzieję, że to widać ;-)
Na PLFOTO20 lat
Zdjęć42
Komentarzy43
Skomentował0
Obserwujących27
Obserwuje51
Blog Mattteo
...
Wiele osób gloryfikuje "czystość formy" w odniesieniu do fotografii analogowej, nie docenia fotografii cyfrowej, zaś obróbkę w komputerze uważa za zbrodnię. Myślę, że to wynika z faktu, że nie umieją się nauczyć dobrze korzystać z dostępnych narzędzi i powtarzają to, czego się nauczyli wiele lat temu. Zdjęcia robi się głową. Reszta to narzędzia. Jedni używają ciemni, inni komputera. Wiem, jakie rzeczy można zrobić w ciemni, bo to robiłem kilkadziesiąt lat temu. Solaryzajce, pseudosolaryzacje, szparowania, wielokrotne naświetlanie, manipulowanie wywoływaniem filmu, naświetlaniem papieru, wywoływaniem, utrwalaniem, składem odczynników itp. itd. A później jest jeszcze skanowanie i choćby minimalna obróbka przed prezentacją - na przykład na plfoto. To wszystko jest jakaś wiedza. Inną wiedzą jest to, jak wykorzystać aparat cyfrowy i obróbkę komputerową. Idąc dalej tym tropem, jeżeli aparat jest narzędziem to warto umieć wykorzystywać jak najwięcej jego funkcji. Profesjonalizm to umiejętność sprawnego posługiwania się dostępnymi narzędziami. Jeżeli aparat ma jakieś predefiniowane ustawienia i one się sprawdzają, to można i należy ich używać. Ale one oczywiśćie nie zawsze się sprawdzają. Stąd ważna jest umiejętność ręcznego ustawiania. Ale znowu są (i to od lat) różne pomoce - jak choćby światłomierze, tabele parametrów, specjalne kółka do dobierania parametrów itp. itd. W aparacie cyfrowym, podobnie jak w lustrzance, są narzędzia wspierające tryb manualny. I one również nie w każdych warunkach się sprawdzają. Kiedy oceniamy dzieło, to oceniajmy dzieło - wynik pracy - a nie warsztat.
— 21.04.2006, 16:29:09
Wiele osób gloryfikuje "czystość formy" w odniesieniu do fotografii analogowej, nie docenia fotografii cyfrowej, zaś obróbkę w komputerze uważa za zbrodnię. Myślę, że to wynika z faktu, że nie umieją się nauczyć dobrze korzystać z dostępnych narzędzi i powtarzają to, czego się nauczyli wiele lat temu. Zdjęcia robi się głową. Reszta to narzędzia. Jedni używają ciemni, inni komputera. Wiem, jakie rzeczy można zrobić w ciemni, bo to robiłem kilkadziesiąt lat temu. Solaryzajce, pseudosolaryzacje, szparowania, wielokrotne naświetlanie, manipulowanie wywoływaniem filmu, naświetlaniem papieru, wywoływaniem, utrwalaniem, składem odczynników itp. itd. A później jest jeszcze skanowanie i choćby minimalna obróbka przed prezentacją - na przykład na plfoto. To wszystko jest jakaś wiedza. Inną wiedzą jest to, jak wykorzystać aparat cyfrowy i obróbkę komputerową. Idąc dalej tym tropem, jeżeli aparat jest narzędziem to warto umieć wykorzystywać jak najwięcej jego funkcji. Profesjonalizm to umiejętność sprawnego posługiwania się dostępnymi narzędziami. Jeżeli aparat ma jakieś predefiniowane ustawienia i one się sprawdzają, to można i należy ich używać. Ale one oczywiśćie nie zawsze się sprawdzają. Stąd ważna jest umiejętność ręcznego ustawiania. Ale znowu są (i to od lat) różne pomoce - jak choćby światłomierze, tabele parametrów, specjalne kółka do dobierania parametrów itp. itd. W aparacie cyfrowym, podobnie jak w lustrzance, są narzędzia wspierające tryb manualny. I one również nie w każdych warunkach się sprawdzają. Kiedy oceniamy dzieło, to oceniajmy dzieło - wynik pracy - a nie warsztat.
— 21.04.2006, 16:29:09
Właśnie przez moje portfolio przeszedł 3000 gość. Przeszedł cichutko, nie zostawiając śladu. Mam nadzieję, że zauważył przeznaczony dla niego kwiatek ;-) Dziękuję wszystkim za odwiedziny, miłe komentarze, oceny i za życzliwość. A szczególnie dziękuję tym, którzy tu zaglądają częściej i przez swoje uwagi pomagają mi się rozwijać. Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich miłych gości.
— 22.03.2006, 15:36:33
...
Właśnie przez moje portfolio przeszedł 3000 gość. Przeszedł cichutko, nie zostawiając śladu. Mam nadzieję, że zauważył przeznaczony dla niego kwiatek ;-) Dziękuję wszystkim za odwiedziny, miłe komentarze, oceny i za życzliwość. A szczególnie dziękuję tym, którzy tu zaglądają częściej i przez swoje uwagi pomagają mi się rozwijać. Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich miłych gości.
— 22.03.2006, 15:36:33
...
Liczba odwiedzających przekroczyła 2000. Dziękuję bardzo. I pozdrawiam wszystkich.
— 11.02.2006, 15:55:21
Liczba odwiedzających przekroczyła 2000. Dziękuję bardzo. I pozdrawiam wszystkich.
— 11.02.2006, 15:55:21
...
Komentowanie czy ocenianie czyjejś pracy to trudne zadanie. W końcu autor chce się czymś pochwalić, pokazać swoje osiągnięcie. Widz ogląda inaczej, z boku. Komentuję i oceniam TYLKO TAKIE ZDJĘCIA, KTÓRE MI SIĘ PODOBAJĄ, albo wiem co zrobić, żeby mi się podobały. Nie mam wielkich doświadczeń, więc nie zawsze umiem wskazać to, co najważniejsze. Ale zawsze staram się pisać z życzliwością dla autora i jego zaangażowania. Przecież spotykamy sie tutaj po to, żeby sobie pomagać, wymieniać doświadczenia i pomysły, a nie się wzajemnie obrażać. Wystawiam tylko oceny dobre. Jeżeli coś mi się nie podoba, to po prostu idę dalej.
— 8.02.2006, 13:57:07
Komentowanie czy ocenianie czyjejś pracy to trudne zadanie. W końcu autor chce się czymś pochwalić, pokazać swoje osiągnięcie. Widz ogląda inaczej, z boku. Komentuję i oceniam TYLKO TAKIE ZDJĘCIA, KTÓRE MI SIĘ PODOBAJĄ, albo wiem co zrobić, żeby mi się podobały. Nie mam wielkich doświadczeń, więc nie zawsze umiem wskazać to, co najważniejsze. Ale zawsze staram się pisać z życzliwością dla autora i jego zaangażowania. Przecież spotykamy sie tutaj po to, żeby sobie pomagać, wymieniać doświadczenia i pomysły, a nie się wzajemnie obrażać. Wystawiam tylko oceny dobre. Jeżeli coś mi się nie podoba, to po prostu idę dalej.
— 8.02.2006, 13:57:07
...
Już ponad 1000 osób tu zajrzało... Dziękuję wszystkim - miło było Was gościć ;-)
— 19.12.2005, 14:55:08
Już ponad 1000 osób tu zajrzało... Dziękuję wszystkim - miło było Was gościć ;-)
...
Wiele osób gloryfikuje "czystość formy" w odniesieniu do fotografii analogowej, nie docenia fotografii cyfrowej, zaś obróbkę w komputerze uważa za zbrodnię. Myślę, że to wynika z faktu, że nie umieją się nauczyć dobrze korzystać z dostępnych narzędzi i powtarzają to, czego się nauczyli wiele lat temu. Zdjęcia robi się głową. Reszta to narzędzia. Jedni używają ciemni, inni komputera. Wiem, jakie rzeczy można zrobić w ciemni, bo to robiłem kilkadziesiąt lat temu. Solaryzajce, pseudosolaryzacje, szparowania, wielokrotne naświetlanie, manipulowanie wywoływaniem filmu, naświetlaniem papieru, wywoływaniem, utrwalaniem, składem odczynników itp. itd. A później jest jeszcze skanowanie i choćby minimalna obróbka przed prezentacją - na przykład na plfoto. To wszystko jest jakaś wiedza. Inną wiedzą jest to, jak wykorzystać aparat cyfrowy i obróbkę komputerową. Idąc dalej tym tropem, jeżeli aparat jest narzędziem to warto umieć wykorzystywać jak najwięcej jego funkcji. Profesjonalizm to umiejętność sprawnego posługiwania się dostępnymi narzędziami. Jeżeli aparat ma jakieś predefiniowane ustawienia i one się sprawdzają, to można i należy ich używać. Ale one oczywiśćie nie zawsze się sprawdzają. Stąd ważna jest umiejętność ręcznego ustawiania. Ale znowu są (i to od lat) różne pomoce - jak choćby światłomierze, tabele parametrów, specjalne kółka do dobierania parametrów itp. itd. W aparacie cyfrowym, podobnie jak w lustrzance, są narzędzia wspierające tryb manualny. I one również nie w każdych warunkach się sprawdzają. Kiedy oceniamy dzieło, to oceniajmy dzieło - wynik pracy - a nie warsztat.
— 21.04.2006, 16:29:09
Wiele osób gloryfikuje "czystość formy" w odniesieniu do fotografii analogowej, nie docenia fotografii cyfrowej, zaś obróbkę w komputerze uważa za zbrodnię. Myślę, że to wynika z faktu, że nie umieją się nauczyć dobrze korzystać z dostępnych narzędzi i powtarzają to, czego się nauczyli wiele lat temu. Zdjęcia robi się głową. Reszta to narzędzia. Jedni używają ciemni, inni komputera. Wiem, jakie rzeczy można zrobić w ciemni, bo to robiłem kilkadziesiąt lat temu. Solaryzajce, pseudosolaryzacje, szparowania, wielokrotne naświetlanie, manipulowanie wywoływaniem filmu, naświetlaniem papieru, wywoływaniem, utrwalaniem, składem odczynników itp. itd. A później jest jeszcze skanowanie i choćby minimalna obróbka przed prezentacją - na przykład na plfoto. To wszystko jest jakaś wiedza. Inną wiedzą jest to, jak wykorzystać aparat cyfrowy i obróbkę komputerową. Idąc dalej tym tropem, jeżeli aparat jest narzędziem to warto umieć wykorzystywać jak najwięcej jego funkcji. Profesjonalizm to umiejętność sprawnego posługiwania się dostępnymi narzędziami. Jeżeli aparat ma jakieś predefiniowane ustawienia i one się sprawdzają, to można i należy ich używać. Ale one oczywiśćie nie zawsze się sprawdzają. Stąd ważna jest umiejętność ręcznego ustawiania. Ale znowu są (i to od lat) różne pomoce - jak choćby światłomierze, tabele parametrów, specjalne kółka do dobierania parametrów itp. itd. W aparacie cyfrowym, podobnie jak w lustrzance, są narzędzia wspierające tryb manualny. I one również nie w każdych warunkach się sprawdzają. Kiedy oceniamy dzieło, to oceniajmy dzieło - wynik pracy - a nie warsztat.
— 21.04.2006, 16:29:09
Właśnie przez moje portfolio przeszedł 3000 gość. Przeszedł cichutko, nie zostawiając śladu. Mam nadzieję, że zauważył przeznaczony dla niego kwiatek ;-) Dziękuję wszystkim za odwiedziny, miłe komentarze, oceny i za życzliwość. A szczególnie dziękuję tym, którzy tu zaglądają częściej i przez swoje uwagi pomagają mi się rozwijać. Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich miłych gości.
— 22.03.2006, 15:36:33
...
Właśnie przez moje portfolio przeszedł 3000 gość. Przeszedł cichutko, nie zostawiając śladu. Mam nadzieję, że zauważył przeznaczony dla niego kwiatek ;-) Dziękuję wszystkim za odwiedziny, miłe komentarze, oceny i za życzliwość. A szczególnie dziękuję tym, którzy tu zaglądają częściej i przez swoje uwagi pomagają mi się rozwijać. Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich miłych gości.
— 22.03.2006, 15:36:33
...
Liczba odwiedzających przekroczyła 2000. Dziękuję bardzo. I pozdrawiam wszystkich.
— 11.02.2006, 15:55:21
Liczba odwiedzających przekroczyła 2000. Dziękuję bardzo. I pozdrawiam wszystkich.
— 11.02.2006, 15:55:21
...
Komentowanie czy ocenianie czyjejś pracy to trudne zadanie. W końcu autor chce się czymś pochwalić, pokazać swoje osiągnięcie. Widz ogląda inaczej, z boku. Komentuję i oceniam TYLKO TAKIE ZDJĘCIA, KTÓRE MI SIĘ PODOBAJĄ, albo wiem co zrobić, żeby mi się podobały. Nie mam wielkich doświadczeń, więc nie zawsze umiem wskazać to, co najważniejsze. Ale zawsze staram się pisać z życzliwością dla autora i jego zaangażowania. Przecież spotykamy sie tutaj po to, żeby sobie pomagać, wymieniać doświadczenia i pomysły, a nie się wzajemnie obrażać. Wystawiam tylko oceny dobre. Jeżeli coś mi się nie podoba, to po prostu idę dalej.
— 8.02.2006, 13:57:07
Komentowanie czy ocenianie czyjejś pracy to trudne zadanie. W końcu autor chce się czymś pochwalić, pokazać swoje osiągnięcie. Widz ogląda inaczej, z boku. Komentuję i oceniam TYLKO TAKIE ZDJĘCIA, KTÓRE MI SIĘ PODOBAJĄ, albo wiem co zrobić, żeby mi się podobały. Nie mam wielkich doświadczeń, więc nie zawsze umiem wskazać to, co najważniejsze. Ale zawsze staram się pisać z życzliwością dla autora i jego zaangażowania. Przecież spotykamy sie tutaj po to, żeby sobie pomagać, wymieniać doświadczenia i pomysły, a nie się wzajemnie obrażać. Wystawiam tylko oceny dobre. Jeżeli coś mi się nie podoba, to po prostu idę dalej.
— 8.02.2006, 13:57:07
...
Już ponad 1000 osób tu zajrzało... Dziękuję wszystkim - miło było Was gościć ;-)
— 19.12.2005, 14:55:08
Już ponad 1000 osób tu zajrzało... Dziękuję wszystkim - miło było Was gościć ;-)
— 19.12.2005, 14:55:08