napiszę coś później ... później nadeszło ...obserwuję i wciąż nabieram dystansu do życia,bo codzienność zadziwia.W tej akurat chwili na rozdrożu z jedną nogą lekko uniesioną by iść dalej ale tym razem w zgodzie ze sobą bardziej.Zainteresowania jak u kazdego Wodnika rozległe.Fotografuję od nowa od dwóch lat -najchętniej ludzi i to piękniejszą połowę ludzkiej populacji i wciaż się uczę...teraz też