Mieszkajacy w Londynie fotograf, podroznik, doktor informatyki, współwłaściciel galerii fotograficznej Third Floor Gallery w Cardiff. Wyjechał z Polski do Hong Kongu w 2000 roku tuż po ukończeniu studiów informatycznych na Politechnice Białostockiej. W 2004 przeprowadził się do stolicy Walii, Cardiff, by doktoryzować się i pracować na uczelni. Przygodę z informatyką zakończył w 2009 i od tego czasu pracuje jako fotograf. Od prawie dziesięciu lat podróżuje i fotografuje odległe kraje, często wracając do Indii. Przez cały swój pobyt w Cardiff fotografowal tamtejsze życie nocne, co przyniosło mu rozgłos po publikacji tych zdjęć w największych brytyjskich gazetach, różnyh magazynach i niezliczonych stronach internetowych. Wyróżniany w Polskich i zagranicznych konkursach fotograficznych. Jedyny Polak profilowany w wydanej niedawno książce "Streeet Photography Now" - przeglądzie fotografii ulicznej świata. Autor albumu "Cardiff After Dark" wydanego w pazdzierniku 2012 przez wydawnictwo Thames&Hudson.
13.07.2004
koniec Indii, zostalem okradziony w pociagu z Varanasi do Agry. Stracilem plecak podreczny a w nim aparat canon 300D, 3 obiektywy, notebooka, karty, dyski twarde, paszport, pieniadze, zdjecia.... nie wiem jak sie to wszystko potoczy dalej, jutro bede probowal dostac sie do Delhi, wyrobic nowy paszport i wyjechac z Indii jak najszybciej... tyle strat, nie tylko materialnych. mialem mnostwo zdjec i mnostwo czasu przed soba, wszystko stracone....
— 13.07.2004, 15:32:51
13.07.2004
koniec Indii, zostalem okradziony w pociagu z Varanasi do Agry. Stracilem plecak podreczny a w nim aparat canon 300D, 3 obiektywy, notebooka, karty, dyski twarde, paszport, pieniadze, zdjecia.... nie wiem jak sie to wszystko potoczy dalej, jutro bede probowal dostac sie do Delhi, wyrobic nowy paszport i wyjechac z Indii jak najszybciej... tyle strat, nie tylko materialnych. mialem mnostwo zdjec i mnostwo czasu przed soba, wszystko stracone....
— 13.07.2004, 15:32:51
...
teraz jestem w Indiach, bede tu do polowy sierpnia.. inny swiat....
— 5.07.2004, 19:47:34
teraz jestem w Indiach, bede tu do polowy sierpnia.. inny swiat....
— 5.07.2004, 19:47:34
...
ostatni tydzien w Hong Kongu... ponad 3 lata spedzone tutaj, dziwnie troche tak wyjechac po prostu w koncu... no coz tak bywa. a Bangladesz wydpada z mojej wycieczki - nie chca mnie tam, odmowili mi wizy zanim zdazylem wypelnic formularz, nie to nie. wiec 2 lipca laduje w Kalkucie i powoli bede przemieszczal sie na zachod...
— 27.06.2004, 15:48:26
ostatni tydzien w Hong Kongu... ponad 3 lata spedzone tutaj, dziwnie troche tak wyjechac po prostu w koncu... no coz tak bywa. a Bangladesz wydpada z mojej wycieczki - nie chca mnie tam, odmowili mi wizy zanim zdazylem wypelnic formularz, nie to nie. wiec 2 lipca laduje w Kalkucie i powoli bede przemieszczal sie na zachod...
— 27.06.2004, 15:48:26
szykuje sie do wyprawy do Indii... 1 lipca laduje w Bangladeszu, w Dhaka, pobede tam kilka dni i ruszam do Indii, do Kalkuty. Potem Varanasi, Agra, Delhi i jak zostanie troche czasu to objade Rajasthan... 13 sieprnia wylot z Delhi i ladowanie w Singapurze, tam spedzam 3 dni i wracam do Hong Kongu. a zaraz potem do Polski. Zapowiada sie burzliwe lato... moze ktos z was bedzie w Indiach w tym czasie?
— 11.06.2004, 10:25:26
...
szykuje sie do wyprawy do Indii... 1 lipca laduje w Bangladeszu, w Dhaka, pobede tam kilka dni i ruszam do Indii, do Kalkuty. Potem Varanasi, Agra, Delhi i jak zostanie troche czasu to objade Rajasthan... 13 sieprnia wylot z Delhi i ladowanie w Singapurze, tam spedzam 3 dni i wracam do Hong Kongu. a zaraz potem do Polski. Zapowiada sie burzliwe lato... moze ktos z was bedzie w Indiach w tym czasie?
...
13.07.2004 koniec Indii, zostalem okradziony w pociagu z Varanasi do Agry. Stracilem plecak podreczny a w nim aparat canon 300D, 3 obiektywy, notebooka, karty, dyski twarde, paszport, pieniadze, zdjecia.... nie wiem jak sie to wszystko potoczy dalej, jutro bede probowal dostac sie do Delhi, wyrobic nowy paszport i wyjechac z Indii jak najszybciej... tyle strat, nie tylko materialnych. mialem mnostwo zdjec i mnostwo czasu przed soba, wszystko stracone....
— 13.07.2004, 15:32:51
13.07.2004 koniec Indii, zostalem okradziony w pociagu z Varanasi do Agry. Stracilem plecak podreczny a w nim aparat canon 300D, 3 obiektywy, notebooka, karty, dyski twarde, paszport, pieniadze, zdjecia.... nie wiem jak sie to wszystko potoczy dalej, jutro bede probowal dostac sie do Delhi, wyrobic nowy paszport i wyjechac z Indii jak najszybciej... tyle strat, nie tylko materialnych. mialem mnostwo zdjec i mnostwo czasu przed soba, wszystko stracone....
— 13.07.2004, 15:32:51
...
teraz jestem w Indiach, bede tu do polowy sierpnia.. inny swiat....
— 5.07.2004, 19:47:34
teraz jestem w Indiach, bede tu do polowy sierpnia.. inny swiat....
— 5.07.2004, 19:47:34
...
ostatni tydzien w Hong Kongu... ponad 3 lata spedzone tutaj, dziwnie troche tak wyjechac po prostu w koncu... no coz tak bywa. a Bangladesz wydpada z mojej wycieczki - nie chca mnie tam, odmowili mi wizy zanim zdazylem wypelnic formularz, nie to nie. wiec 2 lipca laduje w Kalkucie i powoli bede przemieszczal sie na zachod...
— 27.06.2004, 15:48:26
ostatni tydzien w Hong Kongu... ponad 3 lata spedzone tutaj, dziwnie troche tak wyjechac po prostu w koncu... no coz tak bywa. a Bangladesz wydpada z mojej wycieczki - nie chca mnie tam, odmowili mi wizy zanim zdazylem wypelnic formularz, nie to nie. wiec 2 lipca laduje w Kalkucie i powoli bede przemieszczal sie na zachod...
— 27.06.2004, 15:48:26
szykuje sie do wyprawy do Indii... 1 lipca laduje w Bangladeszu, w Dhaka, pobede tam kilka dni i ruszam do Indii, do Kalkuty. Potem Varanasi, Agra, Delhi i jak zostanie troche czasu to objade Rajasthan... 13 sieprnia wylot z Delhi i ladowanie w Singapurze, tam spedzam 3 dni i wracam do Hong Kongu. a zaraz potem do Polski. Zapowiada sie burzliwe lato... moze ktos z was bedzie w Indiach w tym czasie?
— 11.06.2004, 10:25:26
...
szykuje sie do wyprawy do Indii... 1 lipca laduje w Bangladeszu, w Dhaka, pobede tam kilka dni i ruszam do Indii, do Kalkuty. Potem Varanasi, Agra, Delhi i jak zostanie troche czasu to objade Rajasthan... 13 sieprnia wylot z Delhi i ladowanie w Singapurze, tam spedzam 3 dni i wracam do Hong Kongu. a zaraz potem do Polski. Zapowiada sie burzliwe lato... moze ktos z was bedzie w Indiach w tym czasie?
— 11.06.2004, 10:25:26