- Wiesz, co tu się stało?
- Wrzeszczą coś o królu. Więcej nic nie zrozumiałem.
- Znasz ich język?
- Trochę. Tylko tyle, ile mogłem się nauczyć przebywając w tym mieście kilka razy, bo mój pan, kupiec korzenny, co roku na święta żydowskie przywozi swój towar.
- Jak Ci się zdaje, może tam na przedzie jest ktoś, kto chce ostać ich królem?
- Chyba tak. Wykrzykuję też jakieś drugie słowo, którego nie znam: Mesjasz. Pewnie imię tego człowieka
— 23.07.2006, 14:24:54
...
- Widziałeś? Widziałeś go z bliska?
Demetriusz skinął głową i zawrócił, chcąc odejść do swoich zaniedbanych na tak długą chwilę obowiązków.
- Obłąkany? – pytał Ateńczyk człapiąc za nim
- Nie.
- Krół?
- Nie – szepnął trzeźwo Demetriusz – nie król
- Więc co? – nalegał Ateńczyk, już urażony małmównością rodaka.
- Nie wiem – szepnął Demetriusz w zamyśleniu. – Ale to ktoś ważniejszy niż król.
— 23.07.2006, 14:23:51
...
Pewien nieostrożny cieśla przybyły z jakiejś galilejskiej mieściny odpowiada przed sądem za zakłócanie porządku publicznego i podburzanie ludu do buntu. Przed paru dniami wywołał awanturę w świątyni, wypędził z niej zwierzęta ofiarne i poprzewracał w przedsionku stoły bankierów, głośno nazywając święty przybytek jaskinią zbójców.
2.7.2019 - 5162 odwiedzin :)
— 2.07.2019, 22:53:11
11.3.2013r. - 4541 odwiedzin
— 12.03.2013, 00:20:11
18.11.2010r. - 3926 odwiedzin :)
— 18.11.2010, 23:27:17
4.5.2009r. - 3368 odwiedzin
— 4.05.2009, 14:28:08
24.01.2007 - 3250 odwiedzin
— 24.01.2009, 21:28:15
...
8.11.2007 - 2500 odwiedzin
— 8.11.2007, 08:43:12
8.11.2007 - 2500 odwiedzin
— 8.11.2007, 08:43:12
15.05.2007 - 2000 odwiedzi :)
— 16.05.2007, 13:35:06
...
15.05.2007 - 2000 odwiedzi :)
— 16.05.2007, 13:35:06
...
26.08.2006r. - 1500 odwiedzin :)
— 27.08.2006, 01:08:09
26.08.2006r. - 1500 odwiedzin :)
— 27.08.2006, 01:08:09
...
- Wiesz, co tu się stało? - Wrzeszczą coś o królu. Więcej nic nie zrozumiałem. - Znasz ich język? - Trochę. Tylko tyle, ile mogłem się nauczyć przebywając w tym mieście kilka razy, bo mój pan, kupiec korzenny, co roku na święta żydowskie przywozi swój towar. - Jak Ci się zdaje, może tam na przedzie jest ktoś, kto chce ostać ich królem? - Chyba tak. Wykrzykuję też jakieś drugie słowo, którego nie znam: Mesjasz. Pewnie imię tego człowieka
— 23.07.2006, 14:24:54
...
- Widziałeś? Widziałeś go z bliska? Demetriusz skinął głową i zawrócił, chcąc odejść do swoich zaniedbanych na tak długą chwilę obowiązków. - Obłąkany? – pytał Ateńczyk człapiąc za nim - Nie. - Krół? - Nie – szepnął trzeźwo Demetriusz – nie król - Więc co? – nalegał Ateńczyk, już urażony małmównością rodaka. - Nie wiem – szepnął Demetriusz w zamyśleniu. – Ale to ktoś ważniejszy niż król.
— 23.07.2006, 14:23:51
...
Pewien nieostrożny cieśla przybyły z jakiejś galilejskiej mieściny odpowiada przed sądem za zakłócanie porządku publicznego i podburzanie ludu do buntu. Przed paru dniami wywołał awanturę w świątyni, wypędził z niej zwierzęta ofiarne i poprzewracał w przedsionku stoły bankierów, głośno nazywając święty przybytek jaskinią zbójców.
— 23.07.2006, 14:22:22
6.12.2005r. - 1000 odwiedzin :)
— 6.12.2005, 21:03:43
...
6.12.2005r. - 1000 odwiedzin :)
— 6.12.2005, 21:03:43