sie tak zastanawiam na jakiej zasadzie "coś" wymoderowywuje te fotki np.fotka kubka z pleśnią że to 'zdjęcie ma charakter pamiątkowy' ,no śmiechu warte normalnie. a co by było jeśli bym zrobił fotkę gówna rozmazanego na klatce piersiowej ładnej modelki było by naprawdę dobre zdjęcie czyli światło i kadr ,ustawienie i inne pierdoły i co by wtedy było? wymoderowane bo też pamiątkowe (po dobrej zabawie dla fetyszystów) i tu nasuwa sie dylemat dobra fotka czy naprawdę fajna modelka czyli golizna czy gówno? że nie wspomnę o tym że kiedyś kiedyś na plfoto jak wystawił ktoś taką fotkę jak te moje z zośką,to ludzie pisali co z tym zrobić by było lepiej, a teraz ... "to jest masakra jakaś qrwa" - testosteron

hej! to o dole to miał być wpis do mojego bloga, tylko kliknęłam nie tam, gdzie trzeba :) Mój dół jest elementem stałym wystroju, ale to wina mojego porąbanego mózgu, zaburzona sekrecja serotoniny i za krótkie wypustki neuronów :)