Dziennikarz. Nie obrażam się na krytyke, szczegolnie gdy jest konkretna. Nie mam ambicji być artystą czy zyć z fotografowania, po prostu się bawię robieniem zdjęć. I mam nadzieje, ze to widac z tych fotek. Nie podchodzę do nich na kolanach czy z powaga i nie oczekuję, że wy będziecie to robić. Ale liczę na wnikliwie komentarze. Moje motto? "Staram się pokazywać rzeczy banalne w sposób niebanalny". Nie zawsze się udaje. Ale ciągle próbuję. Bo najważniejsze to gonić króliczka...