Cóż, mnie się zdaje, że filozofia nigdy zawodem nie była, a zatem i filozofem - dzięki piastowaniu stanowisk akademickich - stać się raczej nie sposób... Wykładowcą filozofii najwyżej, akademikiem. Dziś, o zgrozo, takich "filozofów" z "Koziej Wólki" mielibyśmy bowiem na pęczki...A, proszę o tym pamiętać, współczesna humanistyka to wyjątkowo chory organizm, którego rzesze "mędrców" "uleczyć" pragną, dobijając makulaturą... Cokolwiek samozwańczy z Pana filozof zatem. Ja ich widzę dziś kilku, nie więcej, gdzieś... daleko. A już z pewnością nie pośród tych "rozmyślających pod gruszą", których tu na PF całe rzesze... Uprzejmie dziękuję za komentarze i oceny. Obiecuję zaglądać.
Szczerze mowiac (piszac), chyba pierwszy raz ktos napisal mi prawdziwa konstruktywna krytyke :) w tym pozytywna, dziekuje bardzo, od takich ludzi warto czytac komentarze, mam nadzieje ze jak wrzuce jakies nastepne zdjecia i jesli sie nie spodobaja, bede mogla przeczytac rowniez takie uczace komentarze. Moze w koncu sie podszkole w moim 'gniotowaniu' :)) Pozdrawiam serdecznie i dziekuje jeszcze raz. Doceniam. Monika.
Sans espoir ne sera pas donné les vies, seulement elle pourra soutenir ceci tout. :)
l'esperance est mere des sots, disent d'aucuns ( moi aussi) .Mais comment peut-on vivre sans espoir?????? :)
Cher madame Robe Rouge. Naturellement qui ainsi. Avec le plaisir vrai. Quand ce temps laisse…
je voudrais avoir un rendez-vous avec monsieur Chapeau Noir, est-ce que c'est possible? :). madame Robe Rouge
slw nie mam melodii ostatnio na fotografowanie ;) jak skończą się problemy ;) to zrzucę tu całą teczkę ;)
na FB Cie pełno, ale tu zaniedbujesz... :)
:)
Lisku, pozdrawia Cię czerwona kiecka!:)
oooooo właśnie OBIBOK!!! Kto przezywa tak się sam nazywa ;)
Obibok... /gdzie nowosci?/ ;)
Cóż, mnie się zdaje, że filozofia nigdy zawodem nie była, a zatem i filozofem - dzięki piastowaniu stanowisk akademickich - stać się raczej nie sposób... Wykładowcą filozofii najwyżej, akademikiem. Dziś, o zgrozo, takich "filozofów" z "Koziej Wólki" mielibyśmy bowiem na pęczki...A, proszę o tym pamiętać, współczesna humanistyka to wyjątkowo chory organizm, którego rzesze "mędrców" "uleczyć" pragną, dobijając makulaturą... Cokolwiek samozwańczy z Pana filozof zatem. Ja ich widzę dziś kilku, nie więcej, gdzieś... daleko. A już z pewnością nie pośród tych "rozmyślających pod gruszą", których tu na PF całe rzesze... Uprzejmie dziękuję za komentarze i oceny. Obiecuję zaglądać.
Ciekawe, doprawdy ciekawe to być filozofem z zawodu...
Cmok:) Dzieki:)
Lubię Twoje klimaty.
będą będą :) muszę tylko znaleźć troszkę czasu a ostatnio coś mi go za mało :)
Dziekuje!:)
Oby więcej takich ludzi z pozytywnymi wibracjami, dzięki za canne wskazówki, w zasadzie to podpisuję się pod komentarzem ocokaman :)
Szczerze mowiac (piszac), chyba pierwszy raz ktos napisal mi prawdziwa konstruktywna krytyke :) w tym pozytywna, dziekuje bardzo, od takich ludzi warto czytac komentarze, mam nadzieje ze jak wrzuce jakies nastepne zdjecia i jesli sie nie spodobaja, bede mogla przeczytac rowniez takie uczace komentarze. Moze w koncu sie podszkole w moim 'gniotowaniu' :)) Pozdrawiam serdecznie i dziekuje jeszcze raz. Doceniam. Monika.
a tak na powaznie, to dziekuje :>
Nie martw sie, potrafie sie z kazdej kary wywinac, np. co jakis czas kasowac foty :D ;)))
:)
Mroczny Brzasku :) PW
Cześć Laesus, co u Ciebie? Dawnośmy nie gaworzyli :)
dzięki! się staram. ; D
Kubuś :) Wszystko jest kwestią czasu:)
ohohoh ja polecany?;) toż to wyróżnienie .... ale za co :| Niemniej dziękuję za gratulacje moi mili:)
Teraz czas na ciąg dalszy....
gratki lizusie ;)*
Gratuluję 'polecanego'. Zasłużone wyróżnienie!
Gratulejszen!!!!!!