...od lat próbuje spełnic się artystycznie-jednak nie zawsze w tym zaganianym świecie odnajduje na to czas...od kilku miesiecy zainspirowała mnie fotografia -kolejny kierunek ,który może akurat okaze sie tym co chce robic w zyciu...kiedys ktos powiedział mi : NIGDY NIE BÓJ SIE PRÓBOWAC CZEGOŚ NOWEGO!!!AMATORZY ZBUDOWALI ARKĘ-PROFESJONALIŚCI TITANICA!!! -w momentach kiedy ogarnia mnie zwatpienie w odniesieniu do tego co robię zawsze przychodzą mi na myśl te słowa...fotografuję wszytsko co mnie urzeka ,cieszy,chwile do których wracam takie,ktore daja radosc...jednak potrzebuje obiektywnych ocen ,ktore pozwolilyby mi na pracowanie nad tym co wychodzi mi zle,nad tym co musze dopracowac,na co zwracac uwage...bede wdzieczna za wszelkie porady :)