Witold Wiszniewski, 1952, tłumacz, niepoważny człowiek w poważnym wieku... http://kuszacydokwadratu.blogspot.com/ oraz http://wwiszniewski.blogspot.com/, a także https://500px.com/wwiszniewski
"... a kraj okno trach i dyszy: - Kto powiedział kasjer dupa?" (W. Młynarski, Ballada o kasjerze)
— 9.03.2017, 22:07:36
- Nabrał wody w usta. - To on topielec czy abstynent? (WW)
— 8.11.2016, 15:01:02
Pchnięcie kulą: szermierka niepełnosprawnych (WW)
— 7.07.2016, 23:05:34
Proponuję zmienić nazwę warszawskiej ulicy Stawki na "Stawki większej niż życie" ;-) (WW)
— 15.12.2014, 22:41:50
Ptaki śpiewają fotogenicznie, nawet słyszane elektrycznie ;-)
— 8.11.2014, 14:19:12
Gdyby nie reklamy, chyba całkiem bym już przestał zaglądać na Plfoto ;-)
— 2.09.2014, 12:35:47
Nadwerężona gżegżółka chyżo zżarła homara i charcząc oraz rzężąc z obrzydzenia wyrzygała go na brytfannę. (prof. Nowak, XLIX LO w W-wie, rok 1969/70)
— 10.04.2014, 01:15:58
Bolączką - a w zasadzie katastrofą - tego portalu nie jest poziom zdjęć, tylko poziom komentarzy.
— 4.02.2014, 20:48:20
Im lepiej słychać tym gorzej widać, ale z drugiej strony - głuchota jest przereklamowana.
— 31.12.2013, 17:00:07
Aż mam wyrzuty sumienia przez brak... niezadowolenia. (WW)
— 28.09.2013, 11:24:58
55.555, dziękuję :-)
— 12.05.2013, 11:45:29
Autoreklama ;-) :
— 28.04.2013, 21:53:52
Jak ktoś widzi tylko czubek własnego nosa, to najpewniej ma zeza. (WW)
— 20.04.2013, 15:53:52
Był sobie facet, szary jak jego płaszcz, jesienno-zimowy. Dość miły i ciepły, ale wyjątkowo nieefektowny. Stary już i zawsze lekko wymięty. Może to głupie, ale najlepiej czuł się w szafie, lubił nawet zapach naftaliny. Któregoś
dnia znikł bez śladu, gdzieś między paltem a tweedową marynarką. Może
bał się nadejścia wiosny...
(WW)
— 22.03.2013, 00:34:35
Życie: jazda indywidualna na czas. (WW)
— 13.12.2012, 00:01:15
Prawdziwy miłośnik "Rejsu" daje synowi na imię: Kazimierz - Roman, ewentualnie Kluczbork. (WW)
— 5.12.2012, 21:11:43
Moje zdjęcia nie gadają, niemoty jedne...
— 18.11.2012, 22:56:44
Dystans wobec samego siebie, czy to aby nie objaw rozdwojenia jaźni? (WW)
— 6.11.2012, 10:57:27
A może trzeba, żeby było trochę trudno?
— 25.10.2012, 11:41:36
Architektura podprogowa...
— 19.10.2012, 11:43:56
Czy garbatemu pomoże protekcjonalne poklepywanie po plecach? Tak, jeśli to on będzie poklepywał. (WW)
— 10.09.2012, 17:01:44
Nie idźmy na łatwiznę, nie uczmy obcokrajowców popularnych lecz brzydkich wyrazów. Każmy im kląć pięknie, po staropolsku, niech mówią np.: Żebyś sczezł! ;-)
— 1.09.2012, 00:10:12
Imperatyw prymitywa: żeby sobie ulżyć, trzeba kogoś zelżyć. (WW)
— 20.07.2012, 12:35:46
Niedoceniany banał: Pokaż mi swój komentarz, a powiem ci kim jesteś...
— 30.06.2012, 22:15:47
Nic mi nie wiadomo na żaden temat.
— 27.06.2012, 17:13:17
Zaciąłem się przy... odcinaniu kuponów ;-)
— 19.05.2012, 00:18:48
Sztuka rozmowy: zmienić dwa monologi w dialog. (WW)
— 25.03.2012, 18:20:12
Ten awatar jest zdezaktualizowany, nie można go oceniać ;-)
"... a kraj okno trach i dyszy: - Kto powiedział kasjer dupa?" (W. Młynarski, Ballada o kasjerze)
— 9.03.2017, 22:07:36
- Nabrał wody w usta. - To on topielec czy abstynent? (WW)
— 8.11.2016, 15:01:02
Pchnięcie kulą: szermierka niepełnosprawnych (WW)
— 7.07.2016, 23:05:34
Proponuję zmienić nazwę warszawskiej ulicy Stawki na "Stawki większej niż życie" ;-) (WW)
— 15.12.2014, 22:41:50
Ptaki śpiewają fotogenicznie, nawet słyszane elektrycznie ;-)
— 8.11.2014, 14:19:12
Gdyby nie reklamy, chyba całkiem bym już przestał zaglądać na Plfoto ;-)
— 2.09.2014, 12:35:47
Nadwerężona gżegżółka chyżo zżarła homara i charcząc oraz rzężąc z obrzydzenia wyrzygała go na brytfannę. (prof. Nowak, XLIX LO w W-wie, rok 1969/70)
— 10.04.2014, 01:15:58
Bolączką - a w zasadzie katastrofą - tego portalu nie jest poziom zdjęć, tylko poziom komentarzy.
— 4.02.2014, 20:48:20
Im lepiej słychać tym gorzej widać, ale z drugiej strony - głuchota jest przereklamowana.
— 31.12.2013, 17:00:07
Aż mam wyrzuty sumienia przez brak... niezadowolenia. (WW)
— 28.09.2013, 11:24:58
55.555, dziękuję :-)
— 12.05.2013, 11:45:29
Autoreklama ;-) :
— 28.04.2013, 21:53:52
Jak ktoś widzi tylko czubek własnego nosa, to najpewniej ma zeza. (WW)
— 20.04.2013, 15:53:52
Był sobie facet, szary jak jego płaszcz, jesienno-zimowy. Dość miły i ciepły, ale wyjątkowo nieefektowny. Stary już i zawsze lekko wymięty. Może to głupie, ale najlepiej czuł się w szafie, lubił nawet zapach naftaliny. Któregoś dnia znikł bez śladu, gdzieś między paltem a tweedową marynarką. Może bał się nadejścia wiosny... (WW)
— 22.03.2013, 00:34:35
Życie: jazda indywidualna na czas. (WW)
— 13.12.2012, 00:01:15
Prawdziwy miłośnik "Rejsu" daje synowi na imię: Kazimierz - Roman, ewentualnie Kluczbork. (WW)
— 5.12.2012, 21:11:43
Moje zdjęcia nie gadają, niemoty jedne...
— 18.11.2012, 22:56:44
Dystans wobec samego siebie, czy to aby nie objaw rozdwojenia jaźni? (WW)
— 6.11.2012, 10:57:27
A może trzeba, żeby było trochę trudno?
— 25.10.2012, 11:41:36
Architektura podprogowa...
— 19.10.2012, 11:43:56
Czy garbatemu pomoże protekcjonalne poklepywanie po plecach? Tak, jeśli to on będzie poklepywał. (WW)
— 10.09.2012, 17:01:44
Nie idźmy na łatwiznę, nie uczmy obcokrajowców popularnych lecz brzydkich wyrazów. Każmy im kląć pięknie, po staropolsku, niech mówią np.: Żebyś sczezł! ;-)
— 1.09.2012, 00:10:12
Imperatyw prymitywa: żeby sobie ulżyć, trzeba kogoś zelżyć. (WW)
— 20.07.2012, 12:35:46
Niedoceniany banał: Pokaż mi swój komentarz, a powiem ci kim jesteś...
— 30.06.2012, 22:15:47
Nic mi nie wiadomo na żaden temat.
— 27.06.2012, 17:13:17
Zaciąłem się przy... odcinaniu kuponów ;-)
— 19.05.2012, 00:18:48
Sztuka rozmowy: zmienić dwa monologi w dialog. (WW)
— 25.03.2012, 18:20:12
Ten awatar jest zdezaktualizowany, nie można go oceniać ;-)
— 14.01.2012, 21:12:21
"Ich war noch niemals in New York..."
— 27.12.2011, 21:02:14
Domator też czasem wróci z dalekiej podróży. (WW)
— 16.12.2011, 16:29:15