Za mało wiem, żeby coś konkretnego napisać. Robię sporo fotek, ale tak naprawdę prawie żadne mi się później nie podobają. Odczuwam cholerną potrzebę nauczenia się myśleć i realizować swoje zamiary podczas robienia zdjęć.
Mam w sobie strasznie dużo samokrytycyzmu, a niektóre moje fotki trafiają tu po, żebym mógł sprawdzić, czy moje obawy, wobec moich zdjęć, podzielą inni ludzie.
Cały czas nie określiłem w jakim kierunku chcę kierować obiektyw...
P.S: Lubię komentarze niosące konkretną treść, takie, które dają do myślenia...
..co oczywiście nie znaczy, że każdy komentarz traktuję jako zasadę, prawdę ostateczną.