- Pan nie ma zielonego pojęcia, co o waszym rządzie myśli naród! - wytknął panu premierowi rozjuszony przywódca opozycji - Niech pan wsiądzie do byle tramwaju, wejdzie do byle marketu - wtedy usłyszy pan prawdę!
Zafrasował się pan premier, zadumał.
Jeszcze tego samego wieczoru założywszy dla niepoznaki kapelusz wymknął się bez obstawy na ulicę i wsiadł do pierwszego tramwaju.
- Do najbliższego marketu! - rzucił do motorniczego.
— 10.06.2007, 20:50:28
- Pan nie ma zielonego pojęcia, co o waszym rządzie myśli naród! - wytknął panu premierowi rozjuszony przywódca opozycji - Niech pan wsiądzie do byle tramwaju, wejdzie do byle marketu - wtedy usłyszy pan prawdę!
Zafrasował się pan premier, zadumał.
Jeszcze tego samego wieczoru założywszy dla niepoznaki kapelusz wymknął się bez obstawy na ulicę i wsiadł do pierwszego tramwaju.
- Do najbliższego marketu! - rzucił do motorniczego.
— 10.06.2007, 20:50:28
Ostatnia perć
Gdy wejdę na ostatnią perć/
jak strzelił prosto w niebo/
po swoją honorną pójdę śmierć/
nie pytaj mnie dlaczego.../
/
Zmurszałej duszy chce się wyć/
i z ciała się wydostać/
na Wielkiej Grani czekan wbić/
na wieczność tam pozostać/
/
Wśród głazów, skał, ponurych chmur/
Widmo się snuje krwawe/
ostatnia perć do serca gór!/
a kości milczą w trawie.../
/
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
— 19.01.2007, 21:27:16
...
Ostatnia perć
Gdy wejdę na ostatnią perć/
jak strzelił prosto w niebo/
po swoją honorną pójdę śmierć/
nie pytaj mnie dlaczego.../
/
Zmurszałej duszy chce się wyć/
i z ciała się wydostać/
na Wielkiej Grani czekan wbić/
na wieczność tam pozostać/
/
Wśród głazów, skał, ponurych chmur/
Widmo się snuje krwawe/
ostatnia perć do serca gór!/
a kości milczą w trawie.../
/
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
— 19.01.2007, 21:27:16
...
"(...) Hopefully, this site will help you experience the true beauty that lies not only in far away places but also in your own neighbourhood.(...)"
— 12.01.2007, 20:38:50
\"(...) Hopefully, this site will help you experience the true beauty that lies not only in far away places but also in your own neighbourhood.(...)\"
— 12.01.2007, 20:38:50
...
SZCZĘŚLIWA CÓRKA, PECHOWY SYN
Dwie przyjaciółki spotkały się po wielu latach. „Opowiedz mi - powiedziała jedna z nich - co się dzieje z twoim synem.” „Mój syn? O, biedny, biedny chłopiec - westchnęła przyjaciółka. - Jakże nieszczęśliwie się ożenił: z dziewczyną, która palcem nie tknie pracy domowej. Nic nie ugotuje, nie uszyje, nie umyje ani nie posprząta. Tylko śpi i próżnuje, i czyta w łóżku. Czy uwierzysz, biedak musi jej nawet podawać śniadanie do łóżka.” „To okropne. A co z twoją córką?” „A, ona miała szczęście. Poślubiła anioła. Nie pozwoli jej nic zrobić w domu. Ma służących, żeby gotowali i szyli, zmywali i sprzątali. I czy uwierzysz, każdego ranka mąż przynosi jej śniadanie do łóżka. Ona tylko śpi, jak długo zechce, resztę dnia spędzając na odpoczynku i czytaniu książek w łóżku.”
Anthony de Mello
— 28.04.2006, 19:37:38
SZCZĘŚLIWA CÓRKA, PECHOWY SYN
Dwie przyjaciółki spotkały się po wielu latach. „Opowiedz mi - powiedziała jedna z nich - co się dzieje z twoim synem.” „Mój syn? O, biedny, biedny chłopiec - westchnęła przyjaciółka. - Jakże nieszczęśliwie się ożenił: z dziewczyną, która palcem nie tknie pracy domowej. Nic nie ugotuje, nie uszyje, nie umyje ani nie posprząta. Tylko śpi i próżnuje, i czyta w łóżku. Czy uwierzysz, biedak musi jej nawet podawać śniadanie do łóżka.” „To okropne. A co z twoją córką?” „A, ona miała szczęście. Poślubiła anioła. Nie pozwoli jej nic zrobić w domu. Ma służących, żeby gotowali i szyli, zmywali i sprzątali. I czy uwierzysz, każdego ranka mąż przynosi jej śniadanie do łóżka. Ona tylko śpi, jak długo zechce, resztę dnia spędzając na odpoczynku i czytaniu książek w łóżku.”
Anthony de Mello
— 28.04.2006, 19:37:38
uparcie o kolorze
— 31.10.2004, 22:28:59
...
uparcie o kolorze
— 31.10.2004, 22:28:59
Prokudin-Gorskii Images
— 31.10.2004, 21:17:04
...
Prokudin-Gorskii Images
— 31.10.2004, 21:17:04
ciekawe stare zdjecia, lecz kolory niczym dzisiejszych zdjec
— 31.10.2004, 21:10:27
...
ciekawe stare zdjecia, lecz kolory niczym dzisiejszych zdjec
— 31.10.2004, 21:10:27
...
powrót z B&W do kolorowego ;o)
— 31.10.2004, 20:04:34
powrót z B&W do kolorowego ;o)
— 31.10.2004, 20:04:34
...
Nikon D70 - test aparatu
— 31.10.2004, 12:42:10
Nikon D70 - test aparatu
— 31.10.2004, 12:42:10
...
…no i po trzesieniu ziemi w Gdansku, nowe doswiadczenie na koncie
— 22.09.2004, 01:39:05
…no i po trzesieniu ziemi w Gdansku, nowe doswiadczenie na koncie
— 22.09.2004, 01:39:05
...
Pan Cogito nigdy nie ufał /
sztuczkom wyobraźni /
fortepian na szczycie Alp /
grał mu fałszywe koncerty /
nie cenił labiryntów /
sfinks napawał go odrazą /
mieszkał w domu bez piwnic /
luster i dialektyki /
dżungle skłębionych obrazów /
nie były jego ojczyzną /
unosił się rzadko /
na skrzydłach metafory /
potem spadał jak Ikar /
w objęcia Wielkiej Matki /
uwielbiał tautologie /
tłumaczenie idem per idem /
że ptak jest ptakiem /
niewola niewolą /
nóż jest nożem /
śmierć śmiercią /
kochał /
płaski horyzont /
linię prostą /
przyciąganie ziemi /
— 2.06.2004, 19:53:13
Pan Cogito nigdy nie ufał /
sztuczkom wyobraźni /
fortepian na szczycie Alp /
grał mu fałszywe koncerty /
nie cenił labiryntów /
sfinks napawał go odrazą /
mieszkał w domu bez piwnic /
luster i dialektyki /
dżungle skłębionych obrazów /
nie były jego ojczyzną /
unosił się rzadko /
na skrzydłach metafory /
potem spadał jak Ikar /
w objęcia Wielkiej Matki /
uwielbiał tautologie /
tłumaczenie idem per idem /
że ptak jest ptakiem /
niewola niewolą /
nóż jest nożem /
śmierć śmiercią /
kochał /
płaski horyzont /
linię prostą /
przyciąganie ziemi /
...
MadeINphoto
— 27.11.2007, 17:44:24
MadeINphoto
— 27.11.2007, 17:44:24
...
- Pan nie ma zielonego pojęcia, co o waszym rządzie myśli naród! - wytknął panu premierowi rozjuszony przywódca opozycji - Niech pan wsiądzie do byle tramwaju, wejdzie do byle marketu - wtedy usłyszy pan prawdę! Zafrasował się pan premier, zadumał. Jeszcze tego samego wieczoru założywszy dla niepoznaki kapelusz wymknął się bez obstawy na ulicę i wsiadł do pierwszego tramwaju. - Do najbliższego marketu! - rzucił do motorniczego.
— 10.06.2007, 20:50:28
- Pan nie ma zielonego pojęcia, co o waszym rządzie myśli naród! - wytknął panu premierowi rozjuszony przywódca opozycji - Niech pan wsiądzie do byle tramwaju, wejdzie do byle marketu - wtedy usłyszy pan prawdę! Zafrasował się pan premier, zadumał. Jeszcze tego samego wieczoru założywszy dla niepoznaki kapelusz wymknął się bez obstawy na ulicę i wsiadł do pierwszego tramwaju. - Do najbliższego marketu! - rzucił do motorniczego.
— 10.06.2007, 20:50:28
Ostatnia perć Gdy wejdę na ostatnią perć/ jak strzelił prosto w niebo/ po swoją honorną pójdę śmierć/ nie pytaj mnie dlaczego.../ / Zmurszałej duszy chce się wyć/ i z ciała się wydostać/ na Wielkiej Grani czekan wbić/ na wieczność tam pozostać/ / Wśród głazów, skał, ponurych chmur/ Widmo się snuje krwawe/ ostatnia perć do serca gór!/ a kości milczą w trawie.../ / Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
— 19.01.2007, 21:27:16
...
Ostatnia perć Gdy wejdę na ostatnią perć/ jak strzelił prosto w niebo/ po swoją honorną pójdę śmierć/ nie pytaj mnie dlaczego.../ / Zmurszałej duszy chce się wyć/ i z ciała się wydostać/ na Wielkiej Grani czekan wbić/ na wieczność tam pozostać/ / Wśród głazów, skał, ponurych chmur/ Widmo się snuje krwawe/ ostatnia perć do serca gór!/ a kości milczą w trawie.../ / Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
— 19.01.2007, 21:27:16
...
"(...) Hopefully, this site will help you experience the true beauty that lies not only in far away places but also in your own neighbourhood.(...)"
— 12.01.2007, 20:38:50
\"(...) Hopefully, this site will help you experience the true beauty that lies not only in far away places but also in your own neighbourhood.(...)\"
— 12.01.2007, 20:38:50
...
SZCZĘŚLIWA CÓRKA, PECHOWY SYN Dwie przyjaciółki spotkały się po wielu latach. „Opowiedz mi - powiedziała jedna z nich - co się dzieje z twoim synem.” „Mój syn? O, biedny, biedny chłopiec - westchnęła przyjaciółka. - Jakże nieszczęśliwie się ożenił: z dziewczyną, która palcem nie tknie pracy domowej. Nic nie ugotuje, nie uszyje, nie umyje ani nie posprząta. Tylko śpi i próżnuje, i czyta w łóżku. Czy uwierzysz, biedak musi jej nawet podawać śniadanie do łóżka.” „To okropne. A co z twoją córką?” „A, ona miała szczęście. Poślubiła anioła. Nie pozwoli jej nic zrobić w domu. Ma służących, żeby gotowali i szyli, zmywali i sprzątali. I czy uwierzysz, każdego ranka mąż przynosi jej śniadanie do łóżka. Ona tylko śpi, jak długo zechce, resztę dnia spędzając na odpoczynku i czytaniu książek w łóżku.” Anthony de Mello
— 28.04.2006, 19:37:38
SZCZĘŚLIWA CÓRKA, PECHOWY SYN Dwie przyjaciółki spotkały się po wielu latach. „Opowiedz mi - powiedziała jedna z nich - co się dzieje z twoim synem.” „Mój syn? O, biedny, biedny chłopiec - westchnęła przyjaciółka. - Jakże nieszczęśliwie się ożenił: z dziewczyną, która palcem nie tknie pracy domowej. Nic nie ugotuje, nie uszyje, nie umyje ani nie posprząta. Tylko śpi i próżnuje, i czyta w łóżku. Czy uwierzysz, biedak musi jej nawet podawać śniadanie do łóżka.” „To okropne. A co z twoją córką?” „A, ona miała szczęście. Poślubiła anioła. Nie pozwoli jej nic zrobić w domu. Ma służących, żeby gotowali i szyli, zmywali i sprzątali. I czy uwierzysz, każdego ranka mąż przynosi jej śniadanie do łóżka. Ona tylko śpi, jak długo zechce, resztę dnia spędzając na odpoczynku i czytaniu książek w łóżku.” Anthony de Mello
— 28.04.2006, 19:37:38
uparcie o kolorze
— 31.10.2004, 22:28:59
...
uparcie o kolorze
— 31.10.2004, 22:28:59
Prokudin-Gorskii Images
— 31.10.2004, 21:17:04
...
Prokudin-Gorskii Images
— 31.10.2004, 21:17:04
ciekawe stare zdjecia, lecz kolory niczym dzisiejszych zdjec
— 31.10.2004, 21:10:27
...
ciekawe stare zdjecia, lecz kolory niczym dzisiejszych zdjec
— 31.10.2004, 21:10:27
...
powrót z B&W do kolorowego ;o)
— 31.10.2004, 20:04:34
powrót z B&W do kolorowego ;o)
— 31.10.2004, 20:04:34
...
Nikon D70 - test aparatu
— 31.10.2004, 12:42:10
Nikon D70 - test aparatu
— 31.10.2004, 12:42:10
...
…no i po trzesieniu ziemi w Gdansku, nowe doswiadczenie na koncie
— 22.09.2004, 01:39:05
…no i po trzesieniu ziemi w Gdansku, nowe doswiadczenie na koncie
— 22.09.2004, 01:39:05
...
Pan Cogito nigdy nie ufał / sztuczkom wyobraźni / fortepian na szczycie Alp / grał mu fałszywe koncerty / nie cenił labiryntów / sfinks napawał go odrazą / mieszkał w domu bez piwnic / luster i dialektyki / dżungle skłębionych obrazów / nie były jego ojczyzną / unosił się rzadko / na skrzydłach metafory / potem spadał jak Ikar / w objęcia Wielkiej Matki / uwielbiał tautologie / tłumaczenie idem per idem / że ptak jest ptakiem / niewola niewolą / nóż jest nożem / śmierć śmiercią / kochał / płaski horyzont / linię prostą / przyciąganie ziemi /
— 2.06.2004, 19:53:13
Pan Cogito nigdy nie ufał / sztuczkom wyobraźni / fortepian na szczycie Alp / grał mu fałszywe koncerty / nie cenił labiryntów / sfinks napawał go odrazą / mieszkał w domu bez piwnic / luster i dialektyki / dżungle skłębionych obrazów / nie były jego ojczyzną / unosił się rzadko / na skrzydłach metafory / potem spadał jak Ikar / w objęcia Wielkiej Matki / uwielbiał tautologie / tłumaczenie idem per idem / że ptak jest ptakiem / niewola niewolą / nóż jest nożem / śmierć śmiercią / kochał / płaski horyzont / linię prostą / przyciąganie ziemi /
— 2.06.2004, 19:53:13