myśl gubiąca się w pajęczynie codziennych spraw,
wplątana w szereg szarych szalików i szkół
pomiędzy zeschniętymi liśćmi w książce sześcioletniej dziewczynki
którą byłam,
i jestem,
i chcę być nadal..
łapać w rozczochrane włosy gałęzie drzew
uśmiechających się słońcem,
szumiących wiatrem. . .
jest we mnie letnia łąka,
kamienie rzucane w wodę
i ciągle nowe kółka fal
błąkające się na wietrze wolnych marzeń
i czystych snów. . . .
swietne portrety!
pozdrawiam Siedlce-dużo fajnych chwil... no i ciekawe foty
Autoportrety (?) robione wlasnorecznie (?) sa trudne, ale ty bawisz sie, eksperymentujesz... - i o to chodzi:)
ładny zbiór zdjęć, ale dynamiki nie udaje Ci się ładnie pokazywać - mam nadzieję, że i na to przyjdzie czas...
masz świetne portrety. inne zdjęcia też, ale portrety moim zdaniem najlepsze
BARDZO CIEKAWE PF,INNE-WIDAC ZE WIDZISZ TO CZEGO NIE WIDAC