lubię koty, acid jazz, kolory!, Kubusia x2, spać do południa, zapach farb olejnych i ziemi po deszczu, kwaśne pomarańcze, szum odjeżdżającej SKMki, zupę kalafiorową mojej Mamy, siatkówkę, Olsztyn i 3citi, st. Germain, Cafe del Mar, Minus 8, Jamiroquai, Sapkowskiego, czekoladę, kortowiadę i oglądać dobre zdjęcia. ah, zapomniałabym o kawie... pstrykam bo lubię. lubię bo się spełniam. spełniam się, bo żyję.