Marta M. Świetlik
Rafał Karcz. Niezła sztuka
Na polu polskiej sztuki współczesnej trudno jest się odnaleźć artystom uprawiającym tak tradycyjne dziedziny jak grafika czy malarstwo. Pomiędzy głośno komentowanymi instalacjami w przestrzeni publicznej, performancem, czy body-artem pozostało niewiele miejsca na zwykły „art”. Jak powiedział mi kiedyś pewien absolwent krakowskiej ASP Stanisław Stasiulewicz „Jeden z drugim myśli, że malować obraz to takie proste albo staromodne”. Są jednak artyści, którzy udowadniają, że malarstwo nie musi być ani proste, ani staromodne. Podobno jest wśród nich i Rafał Karcz...
Marta M. Świetlik Rafał Karcz. Niezła sztuka Na polu polskiej sztuki współczesnej trudno jest się odnaleźć artystom uprawiającym tak tradycyjne dziedziny jak grafika czy malarstwo. Pomiędzy głośno komentowanymi instalacjami w przestrzeni publicznej, performancem, czy body-artem pozostało niewiele miejsca na zwykły „art”. Jak powiedział mi kiedyś pewien absolwent krakowskiej ASP Stanisław Stasiulewicz „Jeden z drugim myśli, że malować obraz to takie proste albo staromodne”. Są jednak artyści, którzy udowadniają, że malarstwo nie musi być ani proste, ani staromodne. Podobno jest wśród nich i Rafał Karcz...
— 12.11.2011, 00:07:32