:-))) W moich, delikatnie to formułując, zaawansawanych latach nawet śmiało wyginać ciało to jest wysiłek a co dopiero mówić o więcej...hehe. Te rekwizyty, trzymane przez nadzwyczaj zgrabną Damę, jakoś tak mnie, staremu świńtuchowi, się skojarzyły...
:-))) W moich, delikatnie to formułując, zaawansawanych latach nawet śmiało wyginać ciało to jest wysiłek a co dopiero mówić o więcej...hehe. Te rekwizyty, trzymane przez nadzwyczaj zgrabną Damę, jakoś tak mnie, staremu świńtuchowi, się skojarzyły...
z niecierpliwoscia czekam na nowosci ................
podoba się...nic nowego nie ma ??