Dawno mnie tu nie było strasznie. Jak miło zobaczyć, że bywali za to goście. Bardzo dziękuję za wszystkie opinie i ciepłe słowa, które pojawiły się w międzyczasie :)
— 25.02.2007, 18:19:00
...
"(...) Miasto oddaliło się, już tylko łagodnie szumiało gdzieś na horyzoncie, rozluźnił się łańcuch godzin, a czas płynął tak cicho, jakby stanął w miejscu. Stała się rzecz najpospolitsza i najbardziej niepojęta na świecie: dwoje ludzi rozmawiało z sobą, każde mówiło oddzielnie, a dźwięki zwane słowami kształtowały te same obrazy i uczucia w drgającej masie pod skorupą czaszki. Z bezsensownych wibracji strun głosowych i niewytłumaczalnych reakcji w szarych zwojach mózgowych wyrastało niebo, w którym odbijały się chmury, strumienie, czas dawno miniony, wzrost i upadek, i trudem zdobyte doświadczenie."
E.M. Remarque
— 12.02.2006, 21:34:54
"(...) Miasto oddaliło się, już tylko łagodnie szumiało gdzieś na horyzoncie, rozluźnił się łańcuch godzin, a czas płynął tak cicho, jakby stanął w miejscu. Stała się rzecz najpospolitsza i najbardziej niepojęta na świecie: dwoje ludzi rozmawiało z sobą, każde mówiło oddzielnie, a dźwięki zwane słowami kształtowały te same obrazy i uczucia w drgającej masie pod skorupą czaszki. Z bezsensownych wibracji strun głosowych i niewytłumaczalnych reakcji w szarych zwojach mózgowych wyrastało niebo, w którym odbijały się chmury, strumienie, czas dawno miniony, wzrost i upadek, i trudem zdobyte doświadczenie."
E.M. Remarque
— 12.02.2006, 21:34:54
...
WSF- pierwszy dzień w szkole :-) Gwałtownie się okazało, że mój Nikonik będzie miał niebawem młodszego braciszka- tradycjonalistę ;-)
— 8.10.2005, 19:55:26
WSF- pierwszy dzień w szkole :-) Gwałtownie się okazało, że mój Nikonik będzie miał niebawem młodszego braciszka- tradycjonalistę ;-)
Dawno mnie tu nie było strasznie. Jak miło zobaczyć, że bywali za to goście. Bardzo dziękuję za wszystkie opinie i ciepłe słowa, które pojawiły się w międzyczasie :)
— 25.02.2007, 18:19:00
...
"(...) Miasto oddaliło się, już tylko łagodnie szumiało gdzieś na horyzoncie, rozluźnił się łańcuch godzin, a czas płynął tak cicho, jakby stanął w miejscu. Stała się rzecz najpospolitsza i najbardziej niepojęta na świecie: dwoje ludzi rozmawiało z sobą, każde mówiło oddzielnie, a dźwięki zwane słowami kształtowały te same obrazy i uczucia w drgającej masie pod skorupą czaszki. Z bezsensownych wibracji strun głosowych i niewytłumaczalnych reakcji w szarych zwojach mózgowych wyrastało niebo, w którym odbijały się chmury, strumienie, czas dawno miniony, wzrost i upadek, i trudem zdobyte doświadczenie." E.M. Remarque
— 12.02.2006, 21:34:54
"(...) Miasto oddaliło się, już tylko łagodnie szumiało gdzieś na horyzoncie, rozluźnił się łańcuch godzin, a czas płynął tak cicho, jakby stanął w miejscu. Stała się rzecz najpospolitsza i najbardziej niepojęta na świecie: dwoje ludzi rozmawiało z sobą, każde mówiło oddzielnie, a dźwięki zwane słowami kształtowały te same obrazy i uczucia w drgającej masie pod skorupą czaszki. Z bezsensownych wibracji strun głosowych i niewytłumaczalnych reakcji w szarych zwojach mózgowych wyrastało niebo, w którym odbijały się chmury, strumienie, czas dawno miniony, wzrost i upadek, i trudem zdobyte doświadczenie." E.M. Remarque
— 12.02.2006, 21:34:54
...
WSF- pierwszy dzień w szkole :-) Gwałtownie się okazało, że mój Nikonik będzie miał niebawem młodszego braciszka- tradycjonalistę ;-)
— 8.10.2005, 19:55:26
WSF- pierwszy dzień w szkole :-) Gwałtownie się okazało, że mój Nikonik będzie miał niebawem młodszego braciszka- tradycjonalistę ;-)
— 8.10.2005, 19:55:26