Nie jestem profesjonalistką, i nie chcę nią być. Są czynności, które kręca mnie bardziej. Fotograficznie wyżywam się w zastępstwie. Albo pomocniczo przy pracy nad pracą konkretną, plastyczną zazwyczaj. I nie krzycz na mnie.
— 16.02.2006, 17:32:09
...
Nie jestem profesjonalistką, i nie chcę nią być. Są czynności, które kręca mnie bardziej. Fotograficznie wyżywam się w zastępstwie. Albo pomocniczo przy pracy nad pracą konkretną, plastyczną zazwyczaj. I nie krzycz na mnie.
— 16.02.2006, 17:32:09
...
Jak tylko bede mogła zamieszczę swe autokafki. Podchodze do nich jak WItkacy - ostatnie przemyslenie mego autorstwa, więc się posypią soon.
— 22.12.2005, 20:40:17
Jak tylko bede mogła zamieszczę swe autokafki. Podchodze do nich jak WItkacy - ostatnie przemyslenie mego autorstwa, więc się posypią soon.
Jest paru ludzi, których cenię.
— 28.10.2006, 01:23:10
...
Jest paru ludzi, których cenię.
— 28.10.2006, 01:23:10
Nie jestem profesjonalistką, i nie chcę nią być. Są czynności, które kręca mnie bardziej. Fotograficznie wyżywam się w zastępstwie. Albo pomocniczo przy pracy nad pracą konkretną, plastyczną zazwyczaj. I nie krzycz na mnie.
— 16.02.2006, 17:32:09
...
Nie jestem profesjonalistką, i nie chcę nią być. Są czynności, które kręca mnie bardziej. Fotograficznie wyżywam się w zastępstwie. Albo pomocniczo przy pracy nad pracą konkretną, plastyczną zazwyczaj. I nie krzycz na mnie.
— 16.02.2006, 17:32:09
...
Jak tylko bede mogła zamieszczę swe autokafki. Podchodze do nich jak WItkacy - ostatnie przemyslenie mego autorstwa, więc się posypią soon.
— 22.12.2005, 20:40:17
Jak tylko bede mogła zamieszczę swe autokafki. Podchodze do nich jak WItkacy - ostatnie przemyslenie mego autorstwa, więc się posypią soon.
— 22.12.2005, 20:40:17