Nie czuję się upoważniona do oceniania i krytyki... Wizja autora jest i zawsze będzie jego wizją, dlatego przekonywanie go o jej niesłuszności mija się z celem. Dlatego sama prawię tylko zasłużone komplementy, które wypływają z potrzeby serca. Najczęściej więc oceniam ogółem osobistych wrażeń na temat ;) Fotografuję, bo lubię. Nie jestem fotografem, bo to słowo zbyt znaczące, a dziś tak często nadużywane. Patrzę na świat po swojemu, nie gorzej, ani nie lepiej od innych. Moim kryterium przy doborze tego, co pojawia się tutaj jest zawsze sentyment i osobisty stosunek do zdjęcia - nawet jeśli nie ociera się ono o poprawność ;) Wszystkich opinii, uwag, zastrzeżeń słucham z uwagą i wbrew pozorom nie puszczam ich mimo uszu ;) ...I nie lubię o sobie pisać! :)