No i zaczynam...

Od czego zacznę? chyba od tego, że nie lubię blogów i takich tam bzdur.. ale stwierdziłam że będę konsumentem samym w sobie i że pójdę choć raz z wiatrem i coś tu napiszę... żeby nie było, że ja tu jestem ODWETOWCEM czy kimś takim... ;) Jakby co to moje serce jest pełne miłości i radości... uśmiech musi być jak dla mnie wszechobecny;D nie chowam urazy jednak w głowie zaprowadzam pokój i to mi starczy. Bo jak twierdzę to pod wiatr jakoś mi łatwiej iść... jakoś przeciw wszystkiemu ;) W sumie to wystarczy, że serce mi bije i że w rzyłach płynie mi tęczowa krew... Co do zdjęć... robię je długo choć na pewno jeszcze za krótko ;) i jestem amatorem z amatorów bo samoucznym człekiem prosto z szeroko widzącego wąskiego pola mojego spojrzenia... Sprzęty kocham choć nie mam ich wiele (co wynikało z nieznajomości tematu) Zaczynam jednak się rodzić w fotografii na poważniej.. nauka, nauka i nauka... to teraz jest dla mnie ważne... Połączę to co czuję z tym co się nauczę i może coś z tego wyjdzie;D Tak więc nie boję się krytyki;) więc śmiało ^^ Oceny nie mają wielkiego znaczenia. Miło posłucham co robię nie tak i jak to poprawić. Co więcej? ... Starczy tego zbędnego gadania;) *Grządka*

— 3.12.2008, 17:48:11