nie jestem nikim szczególnym ;-) bez umiejętności artystowskich i bez takowych aspiracji.
fotografia to dobra zabawa.
Na PLFOTO19 lat
Zdjęć54
Komentarzy105
Skomentował818
Obserwujących4
Obserwuje36
Zdjęć dnia2
Głosów63
Zagłosował511
Blog gruber
Czarownica! Czarownica! Mamy czarownicę!|Czarownica! Czarownica! Znaleźliśmy czarownicę.|Czy możemy ją spalić? Skąd wiecie, że to czarownica?|Wygląda na nią. Przyprowadźcie ją bliżej. Nie jestem wcale czarownicą! A ten strój? Oni mnie tak ubrali.|Wcale nie. A to nie jest mój nos,|tylko sztuczny. No i co?|No dobra, przyprawiliśmy jej nos. Nos?|I kapelusz. Lecz ona jest czarownicą! Czy wy ją tak przebraliście?|Nie! Tak. Troszeczkę. Ale ona ma kurzajkę. Czemu uważacie ją za czarownicę? Bo zamieniła mnie w trytona! Trytona? Ale już czuję się lepiej. Spalić ją! Cisza! Mamy sposoby żeby sprawdzić, czy to czarownica. Naprawdę? Jakie? Powiedzcie mi, co się robi z czarownicami? A co jeszcze się pali, prócz czarownic? Więcej czarownic!|Las! A zatem dlaczego czarownice się palą? Bo są z drewna?|Dobrze! Zatem jak sprawdzimy, czy ona jest zrobiona z drewna?|Zbudujemy z niej most. Ale czyż nie buduje się mostów także z kamienia? A, no tak. Czy drewno tonie w wodzie? Nie, pływa.|Wrzucić ją do stawu! Co jeszcze pływa w wodzie? Chleb.|Jabłka. Małe kamyki.|Cydr! Sos. Czereśnie. Błoto.|Kościoły. Ołów.|Kaczka! Właśnie. Zatem, logicznie rzecz biorąc... jeśli ona waży tyle samo co kaczka... to jest zrobiona z drewna. A co za tym idzie? Jest czarownicą! Kaczka! Jest kaczką. Użyjmy mojej broni. Spalić ją! Czarownica!
— 5.07.2007, 21:58:46
...
w związku z możliwością dotknięcia bliżej nieokreślonego kręgu podmiotów, po zwróceniu uwagi przez jednego z użytkowników portalu, zmieniam wcześniejszy wpis, który obecnie brzmi: wielbiciele jarmarcznej i tandetnej estetyki chcą powrotu swego guru. guru zamieszkał na digarcie.
sprzedam olympusa e-300 i wszystko co do niego mam ;-) chętnych proszę o znak.
— 28.05.2007, 22:42:11
...
sprzedam olympusa e-300 i wszystko co do niego mam ;-) chętnych proszę o znak.
— 28.05.2007, 22:42:11
...
Gruber. Masz dużo do powiedzenia, co sobie cenie, ale… No właśnie jest to, ale. Bo gdybyś jeszcze reprezentował swoją twórczością jakiś poziom. Portrety nie najlepszej jakości ani w formie ani w treści. Twarze powypalane. Kotki? Owszem, urocze, ale do albumu Rasy kotów. Jest oczywistą prawdą, że nie trzeba być kucharzem by wiedzieć, że mi zupa nie smakuje. Ale jak nie smakuje to z knajpy wychodzę i nie wracam. A Ty z uporem maniaka wracasz. Owszem, wracaj, komentuj. Ale niech to ma jakiś sens. Bo przy kotku też bym się zatrzymał, i nie krzyczał - Och, sztuka!! To tak w temacie – coś z oczami. A w temacie – coś z głową. To nawet na tytuły Cię nie stać. Główka słabo pracuje. Fotkę wrzuciłem tak dla przekory, bo bawią mnie Tobie podobni z podwójną moralnością. Zdjęcie może być dobre lub złe, ładne lub brzydkie. Ale nie mów mi, że kiedy widzisz na drodze brzydkie gówno to z ciekawości wracasz i zastanawiasz się nad konsystencją.
— 15.05.2007, 00:41:11
Gruber. Masz dużo do powiedzenia, co sobie cenie, ale… No właśnie jest to, ale. Bo gdybyś jeszcze reprezentował swoją twórczością jakiś poziom. Portrety nie najlepszej jakości ani w formie ani w treści. Twarze powypalane. Kotki? Owszem, urocze, ale do albumu Rasy kotów. Jest oczywistą prawdą, że nie trzeba być kucharzem by wiedzieć, że mi zupa nie smakuje. Ale jak nie smakuje to z knajpy wychodzę i nie wracam. A Ty z uporem maniaka wracasz. Owszem, wracaj, komentuj. Ale niech to ma jakiś sens. Bo przy kotku też bym się zatrzymał, i nie krzyczał - Och, sztuka!! To tak w temacie – coś z oczami. A w temacie – coś z głową. To nawet na tytuły Cię nie stać. Główka słabo pracuje. Fotkę wrzuciłem tak dla przekory, bo bawią mnie Tobie podobni z podwójną moralnością. Zdjęcie może być dobre lub złe, ładne lub brzydkie. Ale nie mów mi, że kiedy widzisz na drodze brzydkie gówno to z ciekawości wracasz i zastanawiasz się nad konsystencją.
— 15.05.2007, 00:41:11
...
1111 ;-)
— 26.04.2007, 17:18:54
1111 ;-)
— 26.04.2007, 17:18:54
...
..as good as it gets..
— 24.04.2007, 23:21:37
..as good as it gets..
— 24.04.2007, 23:21:37
...
Jezuu.. Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych Władysława Kopalińskiego: gruber - narzędzie rolnicze: kultywator ze sztywnymi zębami (łapami), kruszący zwięzłą glebę do głębokości ok. 20 cm.
Etym. - ang. grubber 'ten, kto karczuje; przyrząd do karczowania' od grub 'karczować, dłubać'. Masakra..
— 14.02.2007, 09:39:36
Jezuu.. Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych Władysława Kopalińskiego: gruber - narzędzie rolnicze: kultywator ze sztywnymi zębami (łapami), kruszący zwięzłą glebę do głębokości ok. 20 cm.
Etym. - ang. grubber \'ten, kto karczuje; przyrząd do karczowania\' od grub \'karczować, dłubać\'. Masakra..
— 14.02.2007, 09:39:36
V.S.O.P. - Roland Topor
- No więc, wiadomo już, co to takiego? - pyta baronowa, mierząc wskazującym palcem w poduszkę.
Baron wzrusza ramionami. On też nie wie. Aby się dowiedzieć, sprowadzają z Paryża eksperta. Rzeczoznawca zanurza w tym palec, smakuje. W końcu ogłasza werdykt:
- Bez wątpienia jest to gówno, i to bardzo stare. Chętnie je nabędę.
Baron sprzedałby z ochotą, ale baronowa - w żadnym wypadku!
— 10.02.2007, 18:22:21
...
V.S.O.P. - Roland Topor
- No więc, wiadomo już, co to takiego? - pyta baronowa, mierząc wskazującym palcem w poduszkę.
Baron wzrusza ramionami. On też nie wie. Aby się dowiedzieć, sprowadzają z Paryża eksperta. Rzeczoznawca zanurza w tym palec, smakuje. W końcu ogłasza werdykt:
- Bez wątpienia jest to gówno, i to bardzo stare. Chętnie je nabędę.
Baron sprzedałby z ochotą, ale baronowa - w żadnym wypadku!
Czarownica! Czarownica! Mamy czarownicę!|Czarownica! Czarownica! Znaleźliśmy czarownicę.|Czy możemy ją spalić? Skąd wiecie, że to czarownica?|Wygląda na nią. Przyprowadźcie ją bliżej. Nie jestem wcale czarownicą! A ten strój? Oni mnie tak ubrali.|Wcale nie. A to nie jest mój nos,|tylko sztuczny. No i co?|No dobra, przyprawiliśmy jej nos. Nos?|I kapelusz. Lecz ona jest czarownicą! Czy wy ją tak przebraliście?|Nie! Tak. Troszeczkę. Ale ona ma kurzajkę. Czemu uważacie ją za czarownicę? Bo zamieniła mnie w trytona! Trytona? Ale już czuję się lepiej. Spalić ją! Cisza! Mamy sposoby żeby sprawdzić, czy to czarownica. Naprawdę? Jakie? Powiedzcie mi, co się robi z czarownicami? A co jeszcze się pali, prócz czarownic? Więcej czarownic!|Las! A zatem dlaczego czarownice się palą? Bo są z drewna?|Dobrze! Zatem jak sprawdzimy, czy ona jest zrobiona z drewna?|Zbudujemy z niej most. Ale czyż nie buduje się mostów także z kamienia? A, no tak. Czy drewno tonie w wodzie? Nie, pływa.|Wrzucić ją do stawu! Co jeszcze pływa w wodzie? Chleb.|Jabłka. Małe kamyki.|Cydr! Sos. Czereśnie. Błoto.|Kościoły. Ołów.|Kaczka! Właśnie. Zatem, logicznie rzecz biorąc... jeśli ona waży tyle samo co kaczka... to jest zrobiona z drewna. A co za tym idzie? Jest czarownicą! Kaczka! Jest kaczką. Użyjmy mojej broni. Spalić ją! Czarownica!
— 5.07.2007, 21:58:46
...
w związku z możliwością dotknięcia bliżej nieokreślonego kręgu podmiotów, po zwróceniu uwagi przez jednego z użytkowników portalu, zmieniam wcześniejszy wpis, który obecnie brzmi: wielbiciele jarmarcznej i tandetnej estetyki chcą powrotu swego guru. guru zamieszkał na digarcie.
— 26.06.2007, 17:01:38
http://www.weebls-stuff.com/toons/ aaaaaaaaaaaaahaha/
— 26.06.2007, 10:43:01
...
http://www.weebls-stuff.com/toons/ aaaaaaaaaaaaahaha/
— 26.06.2007, 10:43:01
Sigma 24-70 2.8 EX DC macro
— 14.06.2007, 23:36:24
...
Sigma 24-70 2.8 EX DC macro
— 14.06.2007, 23:36:24
Nikon!
— 13.06.2007, 15:05:02
...
Nikon!
— 13.06.2007, 15:05:02
nie mam aparatu.. ;-)
— 5.06.2007, 20:04:41
...
nie mam aparatu.. ;-)
— 5.06.2007, 20:04:41
2222
— 4.06.2007, 09:56:27
...
2222
— 4.06.2007, 09:56:27
sprzedam olympusa e-300 i wszystko co do niego mam ;-) chętnych proszę o znak.
— 28.05.2007, 22:42:11
...
sprzedam olympusa e-300 i wszystko co do niego mam ;-) chętnych proszę o znak.
— 28.05.2007, 22:42:11
...
Gruber. Masz dużo do powiedzenia, co sobie cenie, ale… No właśnie jest to, ale. Bo gdybyś jeszcze reprezentował swoją twórczością jakiś poziom. Portrety nie najlepszej jakości ani w formie ani w treści. Twarze powypalane. Kotki? Owszem, urocze, ale do albumu Rasy kotów. Jest oczywistą prawdą, że nie trzeba być kucharzem by wiedzieć, że mi zupa nie smakuje. Ale jak nie smakuje to z knajpy wychodzę i nie wracam. A Ty z uporem maniaka wracasz. Owszem, wracaj, komentuj. Ale niech to ma jakiś sens. Bo przy kotku też bym się zatrzymał, i nie krzyczał - Och, sztuka!! To tak w temacie – coś z oczami. A w temacie – coś z głową. To nawet na tytuły Cię nie stać. Główka słabo pracuje. Fotkę wrzuciłem tak dla przekory, bo bawią mnie Tobie podobni z podwójną moralnością. Zdjęcie może być dobre lub złe, ładne lub brzydkie. Ale nie mów mi, że kiedy widzisz na drodze brzydkie gówno to z ciekawości wracasz i zastanawiasz się nad konsystencją.
— 15.05.2007, 00:41:11
Gruber. Masz dużo do powiedzenia, co sobie cenie, ale… No właśnie jest to, ale. Bo gdybyś jeszcze reprezentował swoją twórczością jakiś poziom. Portrety nie najlepszej jakości ani w formie ani w treści. Twarze powypalane. Kotki? Owszem, urocze, ale do albumu Rasy kotów. Jest oczywistą prawdą, że nie trzeba być kucharzem by wiedzieć, że mi zupa nie smakuje. Ale jak nie smakuje to z knajpy wychodzę i nie wracam. A Ty z uporem maniaka wracasz. Owszem, wracaj, komentuj. Ale niech to ma jakiś sens. Bo przy kotku też bym się zatrzymał, i nie krzyczał - Och, sztuka!! To tak w temacie – coś z oczami. A w temacie – coś z głową. To nawet na tytuły Cię nie stać. Główka słabo pracuje. Fotkę wrzuciłem tak dla przekory, bo bawią mnie Tobie podobni z podwójną moralnością. Zdjęcie może być dobre lub złe, ładne lub brzydkie. Ale nie mów mi, że kiedy widzisz na drodze brzydkie gówno to z ciekawości wracasz i zastanawiasz się nad konsystencją.
— 15.05.2007, 00:41:11
...
1111 ;-)
— 26.04.2007, 17:18:54
1111 ;-)
— 26.04.2007, 17:18:54
...
..as good as it gets..
— 24.04.2007, 23:21:37
..as good as it gets..
— 24.04.2007, 23:21:37
...
Jezuu.. Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych Władysława Kopalińskiego: gruber - narzędzie rolnicze: kultywator ze sztywnymi zębami (łapami), kruszący zwięzłą glebę do głębokości ok. 20 cm. Etym. - ang. grubber 'ten, kto karczuje; przyrząd do karczowania' od grub 'karczować, dłubać'. Masakra..
— 14.02.2007, 09:39:36
Jezuu.. Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych Władysława Kopalińskiego: gruber - narzędzie rolnicze: kultywator ze sztywnymi zębami (łapami), kruszący zwięzłą glebę do głębokości ok. 20 cm. Etym. - ang. grubber \'ten, kto karczuje; przyrząd do karczowania\' od grub \'karczować, dłubać\'. Masakra..
— 14.02.2007, 09:39:36
V.S.O.P. - Roland Topor - No więc, wiadomo już, co to takiego? - pyta baronowa, mierząc wskazującym palcem w poduszkę. Baron wzrusza ramionami. On też nie wie. Aby się dowiedzieć, sprowadzają z Paryża eksperta. Rzeczoznawca zanurza w tym palec, smakuje. W końcu ogłasza werdykt: - Bez wątpienia jest to gówno, i to bardzo stare. Chętnie je nabędę. Baron sprzedałby z ochotą, ale baronowa - w żadnym wypadku!
— 10.02.2007, 18:22:21
...
V.S.O.P. - Roland Topor - No więc, wiadomo już, co to takiego? - pyta baronowa, mierząc wskazującym palcem w poduszkę. Baron wzrusza ramionami. On też nie wie. Aby się dowiedzieć, sprowadzają z Paryża eksperta. Rzeczoznawca zanurza w tym palec, smakuje. W końcu ogłasza werdykt: - Bez wątpienia jest to gówno, i to bardzo stare. Chętnie je nabędę. Baron sprzedałby z ochotą, ale baronowa - w żadnym wypadku!
— 10.02.2007, 18:22:21