Zmoknąć lubię latem, w ciepłym deszczu. Lubię gwar pracy redakcji, spaghetti ze świeżą bazylią, zajeździć rower do upadłości wieczorem.
Lubię gdy od muzyki tak drży powietrze, że trudno się opanować. Lubię nie spać latem bo szkoda tak świetnych nocy. Chwile spokoju też lubię. Życie lubię.