Z jakim Pan zapałem bronił wczoraj zdjęcia "dupy" jestem pod wrażeniem, ja też jestem przeciwnikiem kwiatków i pszczółek, ale... czy nie posuwamy się za daleko w obronie? Czy aparat fotograficzny ma służyć nam jako "puszka" pstrykająca, czy narzędzie ? Ja optuje za tym drugim. Skoro tak wykorzystajmy właściwości obiektywu i przysłon, np podbić więcej przysłonę i pokazać więcej szczegółów, wg mnie technicznie zdjęcie było kiepskie a szokować mogłoby w XIX a nie XXI wieku. Ja mam serdecznie dość oglądania gołych dup w klubach, telewizji, na ulicy, wiem autorka chciała nam coś opowiedzieć , zrobiła to tak nieudolnie że ludzie komentowali tylko dupę, jestem pewny jakby pokazała ją w innym świetle były by same ochy i achy, pomysł był ale wykoanie liche, może jakby pokazała też ten siniak i zapłakaną z rozmazanym makijażem twarz w tym świetle by było, a tak jeb dupa i jazda do 40 procent, żal mi było tej dziewczyny a komentowały takie beztalencia że pała mięknie, dobra tyle tytułem wstępu , witam na pokładzie PLF i szacunek od razu za N F 80 :)
Chytła
To była ironia, cieszę się, że mnie uświadomiłeś, że masz taki dyngs w aparacie. Chodziło mi o to, że używanie go jest dobre w celu uzyskania jakiś dodatkowych walorów zdjęcia, a tutaj wygląda jakby wyszło przez przypadek, drzewa wyrastające z klawiatury? Bo jakoś nie rozumiem.
;-)
Z jakim Pan zapałem bronił wczoraj zdjęcia "dupy" jestem pod wrażeniem, ja też jestem przeciwnikiem kwiatków i pszczółek, ale... czy nie posuwamy się za daleko w obronie? Czy aparat fotograficzny ma służyć nam jako "puszka" pstrykająca, czy narzędzie ? Ja optuje za tym drugim. Skoro tak wykorzystajmy właściwości obiektywu i przysłon, np podbić więcej przysłonę i pokazać więcej szczegółów, wg mnie technicznie zdjęcie było kiepskie a szokować mogłoby w XIX a nie XXI wieku. Ja mam serdecznie dość oglądania gołych dup w klubach, telewizji, na ulicy, wiem autorka chciała nam coś opowiedzieć , zrobiła to tak nieudolnie że ludzie komentowali tylko dupę, jestem pewny jakby pokazała ją w innym świetle były by same ochy i achy, pomysł był ale wykoanie liche, może jakby pokazała też ten siniak i zapłakaną z rozmazanym makijażem twarz w tym świetle by było, a tak jeb dupa i jazda do 40 procent, żal mi było tej dziewczyny a komentowały takie beztalencia że pała mięknie, dobra tyle tytułem wstępu , witam na pokładzie PLF i szacunek od razu za N F 80 :) Chytła
co ma zostać sfocone, nie zostanie oblizane....
To była ironia, cieszę się, że mnie uświadomiłeś, że masz taki dyngs w aparacie. Chodziło mi o to, że używanie go jest dobre w celu uzyskania jakiś dodatkowych walorów zdjęcia, a tutaj wygląda jakby wyszło przez przypadek, drzewa wyrastające z klawiatury? Bo jakoś nie rozumiem.