Fotografuję od lat...aparatami - przeżytkami i nie tylko... Mimo ogromnego postępu technicznego - słabość mam do analogowej lustrzanki. Głównie podpatruję przyrodę, łącząc to z zamiłowaniem do gór i spływów kajakowych. Wciąż się uczę.. Fascynuje mnie światło..
Na PLFOTO19 lat
Zdjęć11
Komentarzy11
Skomentował0
Obserwujących7
Obserwuje18
Głosów12
Zagłosował24
Blog EwaMM
...
kompakty są "do bani", a programy do obróbki mniej się mnie "słuchają" niż sunia co ze mną mieszka..:))
— 15.09.2006, 20:22:07
Odnoszę wrażenie, iż najwięcej emocji na plfoto wynika z określeń co jest jeszcze fotografią, a co już grafiką... Tak sobie myślę, że nie ma rozdzielności pomiędzy fotografią, a foto-grafiką" - to tylko dwie różne, ale i uzupełniające się strony tego samego... yin/yang... (u mnie na razie samo yin...:))) A to, czy jedno, czy drugie.. zostanie uznane za sztukę lub SZTUKĘ - zależy od indywidualnych umiejętności, wrażliwości, itd..., obu stron.. / no i od sprzętu..:)))
Na plfoto oceniam i komentuję to co mi się podoba lub zwróci moją uwagę.. Brak oceny - jest też oceną..
Trochę, przyznam się, czuję awersję do obróbki komputerowej, bo przez kilka lat patrzyłam, co profesjonalni graficy potrafią zrobić ze zdjęciem..
Co innego - wyczyścić słup, a co innego zmienić głowę.. (subiektywnie patrząc !!) Zmierzam do tego, że przy komentowaniu, zazwyczaj, nie biorę pod uwagę umiejętności graficznych ocenianej Osoby../ nie mnie to oceniać../ Fakt, że niektóre prace, po obróbce znacznie zyskują uwypuklając przekaz...to jednak i oszukać się łatwo..(mnie "posądzono" o photoshopa, hi,hi)
Raczej oceniam własne emocje wywołane fotką i jakość zdjęcia... A poza tym..w każdej pracy JEST COŚ co uczy..
:)))pozdr
— 29.07.2006, 19:43:02
...
Odnoszę wrażenie, iż najwięcej emocji na plfoto wynika z określeń co jest jeszcze fotografią, a co już grafiką... Tak sobie myślę, że nie ma rozdzielności pomiędzy fotografią, a foto-grafiką" - to tylko dwie różne, ale i uzupełniające się strony tego samego... yin/yang... (u mnie na razie samo yin...:))) A to, czy jedno, czy drugie.. zostanie uznane za sztukę lub SZTUKĘ - zależy od indywidualnych umiejętności, wrażliwości, itd..., obu stron.. / no i od sprzętu..:)))
Na plfoto oceniam i komentuję to co mi się podoba lub zwróci moją uwagę.. Brak oceny - jest też oceną..
Trochę, przyznam się, czuję awersję do obróbki komputerowej, bo przez kilka lat patrzyłam, co profesjonalni graficy potrafią zrobić ze zdjęciem..
Co innego - wyczyścić słup, a co innego zmienić głowę.. (subiektywnie patrząc !!) Zmierzam do tego, że przy komentowaniu, zazwyczaj, nie biorę pod uwagę umiejętności graficznych ocenianej Osoby../ nie mnie to oceniać../ Fakt, że niektóre prace, po obróbce znacznie zyskują uwypuklając przekaz...to jednak i oszukać się łatwo..(mnie "posądzono" o photoshopa, hi,hi)
Raczej oceniam własne emocje wywołane fotką i jakość zdjęcia... A poza tym..w każdej pracy JEST COŚ co uczy..
:)))pozdr
...
kompakty są "do bani", a programy do obróbki mniej się mnie "słuchają" niż sunia co ze mną mieszka..:))
— 15.09.2006, 20:22:07
Odnoszę wrażenie, iż najwięcej emocji na plfoto wynika z określeń co jest jeszcze fotografią, a co już grafiką... Tak sobie myślę, że nie ma rozdzielności pomiędzy fotografią, a foto-grafiką" - to tylko dwie różne, ale i uzupełniające się strony tego samego... yin/yang... (u mnie na razie samo yin...:))) A to, czy jedno, czy drugie.. zostanie uznane za sztukę lub SZTUKĘ - zależy od indywidualnych umiejętności, wrażliwości, itd..., obu stron.. / no i od sprzętu..:))) Na plfoto oceniam i komentuję to co mi się podoba lub zwróci moją uwagę.. Brak oceny - jest też oceną.. Trochę, przyznam się, czuję awersję do obróbki komputerowej, bo przez kilka lat patrzyłam, co profesjonalni graficy potrafią zrobić ze zdjęciem.. Co innego - wyczyścić słup, a co innego zmienić głowę.. (subiektywnie patrząc !!) Zmierzam do tego, że przy komentowaniu, zazwyczaj, nie biorę pod uwagę umiejętności graficznych ocenianej Osoby../ nie mnie to oceniać../ Fakt, że niektóre prace, po obróbce znacznie zyskują uwypuklając przekaz...to jednak i oszukać się łatwo..(mnie "posądzono" o photoshopa, hi,hi) Raczej oceniam własne emocje wywołane fotką i jakość zdjęcia... A poza tym..w każdej pracy JEST COŚ co uczy.. :)))pozdr
— 29.07.2006, 19:43:02
...
Odnoszę wrażenie, iż najwięcej emocji na plfoto wynika z określeń co jest jeszcze fotografią, a co już grafiką... Tak sobie myślę, że nie ma rozdzielności pomiędzy fotografią, a foto-grafiką" - to tylko dwie różne, ale i uzupełniające się strony tego samego... yin/yang... (u mnie na razie samo yin...:))) A to, czy jedno, czy drugie.. zostanie uznane za sztukę lub SZTUKĘ - zależy od indywidualnych umiejętności, wrażliwości, itd..., obu stron.. / no i od sprzętu..:))) Na plfoto oceniam i komentuję to co mi się podoba lub zwróci moją uwagę.. Brak oceny - jest też oceną.. Trochę, przyznam się, czuję awersję do obróbki komputerowej, bo przez kilka lat patrzyłam, co profesjonalni graficy potrafią zrobić ze zdjęciem.. Co innego - wyczyścić słup, a co innego zmienić głowę.. (subiektywnie patrząc !!) Zmierzam do tego, że przy komentowaniu, zazwyczaj, nie biorę pod uwagę umiejętności graficznych ocenianej Osoby../ nie mnie to oceniać../ Fakt, że niektóre prace, po obróbce znacznie zyskują uwypuklając przekaz...to jednak i oszukać się łatwo..(mnie "posądzono" o photoshopa, hi,hi) Raczej oceniam własne emocje wywołane fotką i jakość zdjęcia... A poza tym..w każdej pracy JEST COŚ co uczy.. :)))pozdr
— 29.07.2006, 19:43:02