Makrofotografia - to fajna zabawa z kilku powodów.
Po pierwsze modele i aranzacje sa wdzieczne. Przy zachowaniu podstawowej
poprawnosci kompozycji i naswietlenia dostajemy spektakularne, nasycone
kolorami zdjecie (zakladam, ze sprawe nakladki na lampe blyskowa i rownego
oswietlenia mamy juz za soba oczywiscie).
Po drugie makrofotografia pokazuje swiat, którego nie zauwazamy na codzien a jest kolo nas. Latwo jest zaczac makrofotografowanie - wystarczy isc na pierwszy lepszy krzak pod blokiem. Z modelami - ludzmi, kajobrazami, architektura
jest ten problem, ze zeby móc zrobic róznorodne zdjecia, trzeba sie nalazic
po miescie, albo nawet najezdzic po swiecie. Nie kazdy ma na to czas - nie
kazdy tez lubi pracowac z ludzmi przy fotografowaniu.
Po trzecie w koncu - w makrofotografii jest ogromna ilosc miejsca na rozwój
techniki fotografowania i umiejetnosci zwiazanych z "artystyczna" strona
fotografii. Jest tez duzo miejsca na eksperymentowanie ( jeden obiekt mozemy
sfotografowac w 5 minut na 50 calkowicie róznych odmiennych sposobów) - duzo
wieksza niz w innych dziedzinach fotografii (no moze oprócz portretów w
studio - ale do tego trzeba miec kogo portretowac i miec studio). Zdjec
owadów nie da sie juz pózniej powtórzyc - kazde jest unikatowe.
... Tylko trzeba na to wszystko jeszcze miec czas!
— 22.06.2004, 20:21:31
Makrofotografia - to fajna zabawa z kilku powodów.
Po pierwsze modele i aranzacje sa wdzieczne. Przy zachowaniu podstawowej
poprawnosci kompozycji i naswietlenia dostajemy spektakularne, nasycone
kolorami zdjecie (zakladam, ze sprawe nakladki na lampe blyskowa i rownego
oswietlenia mamy juz za soba oczywiscie).
Po drugie makrofotografia pokazuje swiat, którego nie zauwazamy na codzien a jest kolo nas. Latwo jest zaczac makrofotografowanie - wystarczy isc na pierwszy lepszy krzak pod blokiem. Z modelami - ludzmi, kajobrazami, architektura
jest ten problem, ze zeby móc zrobic róznorodne zdjecia, trzeba sie nalazic
po miescie, albo nawet najezdzic po swiecie. Nie kazdy ma na to czas - nie
kazdy tez lubi pracowac z ludzmi przy fotografowaniu.
Po trzecie w koncu - w makrofotografii jest ogromna ilosc miejsca na rozwój
techniki fotografowania i umiejetnosci zwiazanych z "artystyczna" strona
fotografii. Jest tez duzo miejsca na eksperymentowanie ( jeden obiekt mozemy
sfotografowac w 5 minut na 50 calkowicie róznych odmiennych sposobów) - duzo
wieksza niz w innych dziedzinach fotografii (no moze oprócz portretów w
studio - ale do tego trzeba miec kogo portretowac i miec studio). Zdjec
owadów nie da sie juz pózniej powtórzyc - kazde jest unikatowe.
... Tylko trzeba na to wszystko jeszcze miec czas!
...
Makrofotografia - to fajna zabawa z kilku powodów. Po pierwsze modele i aranzacje sa wdzieczne. Przy zachowaniu podstawowej poprawnosci kompozycji i naswietlenia dostajemy spektakularne, nasycone kolorami zdjecie (zakladam, ze sprawe nakladki na lampe blyskowa i rownego oswietlenia mamy juz za soba oczywiscie). Po drugie makrofotografia pokazuje swiat, którego nie zauwazamy na codzien a jest kolo nas. Latwo jest zaczac makrofotografowanie - wystarczy isc na pierwszy lepszy krzak pod blokiem. Z modelami - ludzmi, kajobrazami, architektura jest ten problem, ze zeby móc zrobic róznorodne zdjecia, trzeba sie nalazic po miescie, albo nawet najezdzic po swiecie. Nie kazdy ma na to czas - nie kazdy tez lubi pracowac z ludzmi przy fotografowaniu. Po trzecie w koncu - w makrofotografii jest ogromna ilosc miejsca na rozwój techniki fotografowania i umiejetnosci zwiazanych z "artystyczna" strona fotografii. Jest tez duzo miejsca na eksperymentowanie ( jeden obiekt mozemy sfotografowac w 5 minut na 50 calkowicie róznych odmiennych sposobów) - duzo wieksza niz w innych dziedzinach fotografii (no moze oprócz portretów w studio - ale do tego trzeba miec kogo portretowac i miec studio). Zdjec owadów nie da sie juz pózniej powtórzyc - kazde jest unikatowe. ... Tylko trzeba na to wszystko jeszcze miec czas!
— 22.06.2004, 20:21:31
Makrofotografia - to fajna zabawa z kilku powodów. Po pierwsze modele i aranzacje sa wdzieczne. Przy zachowaniu podstawowej poprawnosci kompozycji i naswietlenia dostajemy spektakularne, nasycone kolorami zdjecie (zakladam, ze sprawe nakladki na lampe blyskowa i rownego oswietlenia mamy juz za soba oczywiscie). Po drugie makrofotografia pokazuje swiat, którego nie zauwazamy na codzien a jest kolo nas. Latwo jest zaczac makrofotografowanie - wystarczy isc na pierwszy lepszy krzak pod blokiem. Z modelami - ludzmi, kajobrazami, architektura jest ten problem, ze zeby móc zrobic róznorodne zdjecia, trzeba sie nalazic po miescie, albo nawet najezdzic po swiecie. Nie kazdy ma na to czas - nie kazdy tez lubi pracowac z ludzmi przy fotografowaniu. Po trzecie w koncu - w makrofotografii jest ogromna ilosc miejsca na rozwój techniki fotografowania i umiejetnosci zwiazanych z "artystyczna" strona fotografii. Jest tez duzo miejsca na eksperymentowanie ( jeden obiekt mozemy sfotografowac w 5 minut na 50 calkowicie róznych odmiennych sposobów) - duzo wieksza niz w innych dziedzinach fotografii (no moze oprócz portretów w studio - ale do tego trzeba miec kogo portretowac i miec studio). Zdjec owadów nie da sie juz pózniej powtórzyc - kazde jest unikatowe. ... Tylko trzeba na to wszystko jeszcze miec czas!
— 22.06.2004, 20:21:31