no LF w sam raz pod polaroida :D pozycz od kogos Kieva 60 i zobacz jak sir to uzywa, pamietajac ze Arax lepiej chodzi i ma lepsza matowke, plus calkiem bezawaryjny :D
NIet, nie da sie - nie wiem czy robiles polaroidami na srednim formacie, ale moim skromnym to marnowanie polaroida nieco, bo to takien ieco wieksze znaczki pocztowe wychodza :D
Funkcjonalnosc jest dokladnie taka sama, minus wymienne magazynki :-) Kiev 80/88 jest o wiele bardziej skomplikowany niz 60, do tego magazynki wymienne nie naleza do zbytnio solidnych, wiec szansa na problemy jest o wiele wieksza niz w 60 :-) Amelka sprzedala Araxa Swego, na rzecz Kaszelblada, ale byla bardzo zadowolona z niego, i ja tez - dla tego polecam :-)
Zmienialem bo nie moglem dopasowac, ale juz dopasowalem wiec na razie nie bede zmienial :D Hartblei wlasnie zostal zabrany, za 1600zl :D Wracamy wiec do polecania Araxa, z tym ze jak nie potrzebujesz zmieniac magazynkow to lepiej wziasc 60, prosztrzy i bardziej niezawodny :-)
Absolutnie warto, moze nie tyle ze wzgledu na samego Kieva, co szklo Arsat MC ktore jest kapitalne ! Wiem ze pierdykne mala herezje teraz, ale ja wole to szklo i od Biometara i od Hasselowego Planara :-) Ja sam uzywalem do niedawna takiego aparatu, tylko w jeszcze lepszej wersji, przerabianej przez Hartbleia nie Araxa (rozni sie jakoscia roboty, plus zmieniony jest tez tyl i mozna uzywac magazynkow Hasselblada) :-) Ja mam juz inny aparat, wiec moim Hartbleiem foci moja dziewczyna - ostatnie 9 zdjec tu jest z owego wlasnie - http://sadmadman.digart.pl/digarty/ - ja sam sie przesiadlem na Contaxa przerobionego na 6x6 i pewnie bede sprzedawal Hartbleia. Tak czy siak, zdecydowanie polecam, choc zaznaczam ze nie mialem Araxa 88, tylko 60 :-)
no LF w sam raz pod polaroida :D pozycz od kogos Kieva 60 i zobacz jak sir to uzywa, pamietajac ze Arax lepiej chodzi i ma lepsza matowke, plus calkiem bezawaryjny :D
NIet, nie da sie - nie wiem czy robiles polaroidami na srednim formacie, ale moim skromnym to marnowanie polaroida nieco, bo to takien ieco wieksze znaczki pocztowe wychodza :D
Funkcjonalnosc jest dokladnie taka sama, minus wymienne magazynki :-) Kiev 80/88 jest o wiele bardziej skomplikowany niz 60, do tego magazynki wymienne nie naleza do zbytnio solidnych, wiec szansa na problemy jest o wiele wieksza niz w 60 :-) Amelka sprzedala Araxa Swego, na rzecz Kaszelblada, ale byla bardzo zadowolona z niego, i ja tez - dla tego polecam :-)
Zmienialem bo nie moglem dopasowac, ale juz dopasowalem wiec na razie nie bede zmienial :D Hartblei wlasnie zostal zabrany, za 1600zl :D Wracamy wiec do polecania Araxa, z tym ze jak nie potrzebujesz zmieniac magazynkow to lepiej wziasc 60, prosztrzy i bardziej niezawodny :-)
Absolutnie warto, moze nie tyle ze wzgledu na samego Kieva, co szklo Arsat MC ktore jest kapitalne ! Wiem ze pierdykne mala herezje teraz, ale ja wole to szklo i od Biometara i od Hasselowego Planara :-) Ja sam uzywalem do niedawna takiego aparatu, tylko w jeszcze lepszej wersji, przerabianej przez Hartbleia nie Araxa (rozni sie jakoscia roboty, plus zmieniony jest tez tyl i mozna uzywac magazynkow Hasselblada) :-) Ja mam juz inny aparat, wiec moim Hartbleiem foci moja dziewczyna - ostatnie 9 zdjec tu jest z owego wlasnie - http://sadmadman.digart.pl/digarty/ - ja sam sie przesiadlem na Contaxa przerobionego na 6x6 i pewnie bede sprzedawal Hartbleia. Tak czy siak, zdecydowanie polecam, choc zaznaczam ze nie mialem Araxa 88, tylko 60 :-)
a dziekujemy pieknie :-) bardzo ciekawie tu u Cie :-)
Gratuluje. Podoba mi sie... znalazlam tu cos. Lubie to. Pozdr.
nie znam się, kupiłam co było najtańsze w tym czasie :) do psixa mam tylko biometara 80mm/f2.8
pentacon six tl
tradycyjnie, po tatusiu :)
smuteczki forever
fajne folio
chodzi mi o to, że ta poza plus stringi i stanik, była by mistrzostwem świata
hehe "gro" znaczy Bdb!
całkiem sympatycznie tutaj...