Półetatowy latarnik jest naprawdę fajny a opowiastka o sankch jeszcze lepsza :) Miłe są też kruchość - to pewnie z sentymentu do drzew, drewna i pochodnych. Także zmęczenie! większość widziałam wcześniej i czekam na nowe pozdrawiam z rodzinnej miejscowości
:)
Półetatowy latarnik jest naprawdę fajny a opowiastka o sankch jeszcze lepsza :) Miłe są też kruchość - to pewnie z sentymentu do drzew, drewna i pochodnych. Także zmęczenie! większość widziałam wcześniej i czekam na nowe pozdrawiam z rodzinnej miejscowości
dziendoberek! : )) własnie niedawno zajrzałam na Twoje folio, majac nadzieje ze bedzie cos nowego...
powiedz. powiedz bo mnie ciekawi ;)
Szkoda „trochę”, że rzadko bywasz...
to ja tu pobajerować przyszłam a Ciebie nie ma :((( pozdrawiam;)
Serdeczności moje dla Ciebie są oczywiste. Pozdrawiam zaiste - bardzo pozdrawiam :)
dzieki za mile slowa, doceniam :)