pojona ciszą... umiera z pragnienia... karmiona głosem... syci się nadzieją... zieloną... _______________________________________________
www.danutawitkowska.pl
_______________________________________________
gg 3075060
______________________________________________
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"codziennie...sekuję moje ciało...wszystkie wnętrzności...wyjmuję i oglądam...oddzielnie układam...pragnienie...tęsknotę...ból... ...doskonale apolityczna...aspołeczna...siedzę w kucki...nad stosem mięsa...segreguję...jak rzeźnik w jatce...pragnienie...tęsknotę...ból\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" ...H
______________________________________________
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"drzazga mojej wyobraźni czasem zapala się od słowa a czasem od zapachu soli i czuję jak pode mną przestępuje z nogi na nogę okręt i ocean jest niezmierzony bez żadnego brzegu zamknięta w łupinie drewna jestem cudownie wolna nie kocham nikogo i niczego\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" ...H
______________________________________________
15.09.05 23.30 ...Ona(ja) musi się wynieść ze swojego życia... na trochę... przeprasza... wróci jak napisze mgr.
..to już za długo trwa... nie dajerady... _____________________________________________
zajrzyj koniecznie hihi ;)
zobacz: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=672738
dodano 27.06.05 12:36
je sais... je suis folle... Merci mon Ami de coeur... :)
— 5.12.2005, 16:55:59
...
je sais... je suis folle... Merci mon Ami de coeur... :)
— 5.12.2005, 16:55:59
...
Weno... odpoczywaj proszę... nie przeszkadzam Ci już... nie mrożę swym dotykiem... nie kłuje słowami... śpij... zima przyszła... śpij...
— 25.11.2005, 20:21:45
Weno... odpoczywaj proszę... nie przeszkadzam Ci już... nie mrożę swym dotykiem... nie kłuje słowami... śpij... zima przyszła... śpij...
— 25.11.2005, 20:21:45
...
nie krzycz na swoją wenę, bo się na ciebie obrazi... Przepraszam... nie chciałam :(
— 7.11.2005, 09:34:41
nie krzycz na swoją wenę, bo się na ciebie obrazi... Przepraszam... nie chciałam :(
— 7.11.2005, 09:34:41
coraz częściej wieczora wyglądam, żeby już zamknąć oczy... razem z nimi myśli... poranka już nie chcę...
— 1.11.2005, 23:28:24
...
coraz częściej wieczora wyglądam, żeby już zamknąć oczy... razem z nimi myśli... poranka już nie chcę...
— 1.11.2005, 23:28:24
...
Jedyny mój to zaledwie kilka dni ... A ja nie mieszczę łez zagryzam wargi ... Dotykam się jak to zwykłeś robić ty ... Wyczuwam, wyczuwam cię ...W zapachu ubrań ... A niebo znów na głowę spada mi ... I nadziei coraz mniej na słońce ... Tak trudno jest zasypiać budzić się ... Gdy imię twoje echem odbija się od ścian ... A te dni ciszy które, które dzielą nas ... Podpowiadają mi złe obrazy ... Muszę to przespać przeczekać, przeczekać ... Trzeba mi ... ... A jutro znowu pójdziemy nad rzekę ... Jedyny mój pora kończyć już ... Pielęgnuj obraz mój w swym sercu ... Jestem wodą do której raz włożywszy dłoń ... Nigdy nie zdołasz jej zapomnieć ... ... A te dni ciszy..
— 20.10.2005, 23:36:13
Jedyny mój to zaledwie kilka dni ... A ja nie mieszczę łez zagryzam wargi ... Dotykam się jak to zwykłeś robić ty ... Wyczuwam, wyczuwam cię ...W zapachu ubrań ... A niebo znów na głowę spada mi ... I nadziei coraz mniej na słońce ... Tak trudno jest zasypiać budzić się ... Gdy imię twoje echem odbija się od ścian ... A te dni ciszy które, które dzielą nas ... Podpowiadają mi złe obrazy ... Muszę to przespać przeczekać, przeczekać ... Trzeba mi ... ... A jutro znowu pójdziemy nad rzekę ... Jedyny mój pora kończyć już ... Pielęgnuj obraz mój w swym sercu ... Jestem wodą do której raz włożywszy dłoń ... Nigdy nie zdołasz jej zapomnieć ... ... A te dni ciszy..
— 20.10.2005, 23:36:13
teraz już wiem... tak poprostu... wiem... bez strachu... wiem... i powiem to... :)
— 6.10.2005, 17:01:26
...
teraz już wiem... tak poprostu... wiem... bez strachu... wiem... i powiem to... :)
— 6.10.2005, 17:01:26
...
schronienie dla zieloności... :)
— 5.10.2005, 23:38:37
schronienie dla zieloności... :)
— 5.10.2005, 23:38:37
...
Pamiętaj... kiedy się rodziłeś wszyscy się cieszyli a Ty płakałeś... Pamiętaj... żyj tak, żeby w chwili Twojej śmierci wszyscy płakali a Ty... żebyś mógł się usmiechać... Czyjeś
— 11.09.2005, 02:22:05
Pamiętaj... kiedy się rodziłeś wszyscy się cieszyli a Ty płakałeś... Pamiętaj... żyj tak, żeby w chwili Twojej śmierci wszyscy płakali a Ty... żebyś mógł się usmiechać... Czyjeś
— 11.09.2005, 02:22:05
a ja przykryję wszystko folią...obok usiądę i obserwować będę kurz...
— 30.08.2005, 01:29:45
...
a ja przykryję wszystko folią...obok usiądę i obserwować będę kurz...
— 30.08.2005, 01:29:45
...
"ta miłość jest skazańcem... zasądzonym na śmierć... umrze... za KRÓTKIE DWA MIESIĄCE... na świecie jest przestrzeń i czas... odejdziesz ode mnie
... na świecie jest niemoc i konieczność... nie zatrzymam cię... żadnym pocałunkiem" ...H
— 27.08.2005, 12:43:26
"ta miłość jest skazańcem... zasądzonym na śmierć... umrze... za KRÓTKIE DWA MIESIĄCE... na świecie jest przestrzeń i czas... odejdziesz ode mnie
... na świecie jest niemoc i konieczność... nie zatrzymam cię... żadnym pocałunkiem" ...H
— 27.08.2005, 12:43:26
...
świt...
— 24.08.2005, 19:30:52
świt...
— 24.08.2005, 19:30:52
...
"jestem teraz... i jestem mu naprzeciw... i wiem... że on jest naprzeciw mnie... tak patrząc na siebie w skupieniu... czynimy teraz... to tylko dzień odchodzi... teraz jest" ...H
— 22.08.2005, 18:39:22
"jestem teraz... i jestem mu naprzeciw... i wiem... że on jest naprzeciw mnie... tak patrząc na siebie w skupieniu... czynimy teraz... to tylko dzień odchodzi... teraz jest" ...H
— 22.08.2005, 18:39:22
Prosiaczek, idący w tyle za Puchatkiem, wspiął się na paluszki i szepnął: - Puchatku! - Co, Prosiaczku? - Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę - chciałem się tylko upewnić, czy jesteś. ... Prawdziwi Przujaciel to Prawdziwy Skarb... KPmkPrzyjaźni...
— 6.08.2005, 15:42:06
...
Prosiaczek, idący w tyle za Puchatkiem, wspiął się na paluszki i szepnął: - Puchatku! - Co, Prosiaczku? - Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę - chciałem się tylko upewnić, czy jesteś. ... Prawdziwi Przujaciel to Prawdziwy Skarb... KPmkPrzyjaźni...
— 6.08.2005, 15:42:06
...
to był ciężki dzień dla moich oczu... spłynęły w dół wypalone światłem...
— 2.08.2005, 00:59:44
to był ciężki dzień dla moich oczu... spłynęły w dół wypalone światłem...
— 2.08.2005, 00:59:44
Położyć palce na twoich ustach...
zamknąć oczy...
słuchać...
jak drzewa chodzą po niebie...
odwróconą spódnicą szeleści...
biała brzoza o drżących liściach...
jabłoń dostojna...
kolczyki zawiesiła w uszach...
świecą...
Sosny - straszydła...
o żądłach z twoich zębów...
tańczą...
zamiatają...
estrady żółtych obłoków...
drobno przez sito liści...
słońce...
właśnie...
sfrunęło ciepło...
na palce i na usta
ojej chyba kupiłam Minoltę 7D... ...antiuśmiech :)
— 19.12.2005, 00:41:15
je sais... je suis folle... Merci mon Ami de coeur... :)
— 5.12.2005, 16:55:59
...
je sais... je suis folle... Merci mon Ami de coeur... :)
— 5.12.2005, 16:55:59
...
Weno... odpoczywaj proszę... nie przeszkadzam Ci już... nie mrożę swym dotykiem... nie kłuje słowami... śpij... zima przyszła... śpij...
— 25.11.2005, 20:21:45
Weno... odpoczywaj proszę... nie przeszkadzam Ci już... nie mrożę swym dotykiem... nie kłuje słowami... śpij... zima przyszła... śpij...
— 25.11.2005, 20:21:45
...
nie krzycz na swoją wenę, bo się na ciebie obrazi... Przepraszam... nie chciałam :(
— 7.11.2005, 09:34:41
nie krzycz na swoją wenę, bo się na ciebie obrazi... Przepraszam... nie chciałam :(
— 7.11.2005, 09:34:41
coraz częściej wieczora wyglądam, żeby już zamknąć oczy... razem z nimi myśli... poranka już nie chcę...
— 1.11.2005, 23:28:24
...
coraz częściej wieczora wyglądam, żeby już zamknąć oczy... razem z nimi myśli... poranka już nie chcę...
— 1.11.2005, 23:28:24
...
Jedyny mój to zaledwie kilka dni ... A ja nie mieszczę łez zagryzam wargi ... Dotykam się jak to zwykłeś robić ty ... Wyczuwam, wyczuwam cię ...W zapachu ubrań ... A niebo znów na głowę spada mi ... I nadziei coraz mniej na słońce ... Tak trudno jest zasypiać budzić się ... Gdy imię twoje echem odbija się od ścian ... A te dni ciszy które, które dzielą nas ... Podpowiadają mi złe obrazy ... Muszę to przespać przeczekać, przeczekać ... Trzeba mi ... ... A jutro znowu pójdziemy nad rzekę ... Jedyny mój pora kończyć już ... Pielęgnuj obraz mój w swym sercu ... Jestem wodą do której raz włożywszy dłoń ... Nigdy nie zdołasz jej zapomnieć ... ... A te dni ciszy..
— 20.10.2005, 23:36:13
Jedyny mój to zaledwie kilka dni ... A ja nie mieszczę łez zagryzam wargi ... Dotykam się jak to zwykłeś robić ty ... Wyczuwam, wyczuwam cię ...W zapachu ubrań ... A niebo znów na głowę spada mi ... I nadziei coraz mniej na słońce ... Tak trudno jest zasypiać budzić się ... Gdy imię twoje echem odbija się od ścian ... A te dni ciszy które, które dzielą nas ... Podpowiadają mi złe obrazy ... Muszę to przespać przeczekać, przeczekać ... Trzeba mi ... ... A jutro znowu pójdziemy nad rzekę ... Jedyny mój pora kończyć już ... Pielęgnuj obraz mój w swym sercu ... Jestem wodą do której raz włożywszy dłoń ... Nigdy nie zdołasz jej zapomnieć ... ... A te dni ciszy..
— 20.10.2005, 23:36:13
teraz już wiem... tak poprostu... wiem... bez strachu... wiem... i powiem to... :)
— 6.10.2005, 17:01:26
...
teraz już wiem... tak poprostu... wiem... bez strachu... wiem... i powiem to... :)
— 6.10.2005, 17:01:26
...
schronienie dla zieloności... :)
— 5.10.2005, 23:38:37
schronienie dla zieloności... :)
— 5.10.2005, 23:38:37
...
Pamiętaj... kiedy się rodziłeś wszyscy się cieszyli a Ty płakałeś... Pamiętaj... żyj tak, żeby w chwili Twojej śmierci wszyscy płakali a Ty... żebyś mógł się usmiechać... Czyjeś
— 11.09.2005, 02:22:05
Pamiętaj... kiedy się rodziłeś wszyscy się cieszyli a Ty płakałeś... Pamiętaj... żyj tak, żeby w chwili Twojej śmierci wszyscy płakali a Ty... żebyś mógł się usmiechać... Czyjeś
— 11.09.2005, 02:22:05
a ja przykryję wszystko folią...obok usiądę i obserwować będę kurz...
— 30.08.2005, 01:29:45
...
a ja przykryję wszystko folią...obok usiądę i obserwować będę kurz...
— 30.08.2005, 01:29:45
...
"ta miłość jest skazańcem... zasądzonym na śmierć... umrze... za KRÓTKIE DWA MIESIĄCE... na świecie jest przestrzeń i czas... odejdziesz ode mnie ... na świecie jest niemoc i konieczność... nie zatrzymam cię... żadnym pocałunkiem" ...H
— 27.08.2005, 12:43:26
"ta miłość jest skazańcem... zasądzonym na śmierć... umrze... za KRÓTKIE DWA MIESIĄCE... na świecie jest przestrzeń i czas... odejdziesz ode mnie ... na świecie jest niemoc i konieczność... nie zatrzymam cię... żadnym pocałunkiem" ...H
— 27.08.2005, 12:43:26
...
świt...
— 24.08.2005, 19:30:52
świt...
— 24.08.2005, 19:30:52
...
"jestem teraz... i jestem mu naprzeciw... i wiem... że on jest naprzeciw mnie... tak patrząc na siebie w skupieniu... czynimy teraz... to tylko dzień odchodzi... teraz jest" ...H
— 22.08.2005, 18:39:22
"jestem teraz... i jestem mu naprzeciw... i wiem... że on jest naprzeciw mnie... tak patrząc na siebie w skupieniu... czynimy teraz... to tylko dzień odchodzi... teraz jest" ...H
— 22.08.2005, 18:39:22
Prosiaczek, idący w tyle za Puchatkiem, wspiął się na paluszki i szepnął: - Puchatku! - Co, Prosiaczku? - Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę - chciałem się tylko upewnić, czy jesteś. ... Prawdziwi Przujaciel to Prawdziwy Skarb... KPmkPrzyjaźni...
— 6.08.2005, 15:42:06
...
Prosiaczek, idący w tyle za Puchatkiem, wspiął się na paluszki i szepnął: - Puchatku! - Co, Prosiaczku? - Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę - chciałem się tylko upewnić, czy jesteś. ... Prawdziwi Przujaciel to Prawdziwy Skarb... KPmkPrzyjaźni...
— 6.08.2005, 15:42:06
...
to był ciężki dzień dla moich oczu... spłynęły w dół wypalone światłem...
— 2.08.2005, 00:59:44
to był ciężki dzień dla moich oczu... spłynęły w dół wypalone światłem...
— 2.08.2005, 00:59:44
Położyć palce na twoich ustach... zamknąć oczy... słuchać... jak drzewa chodzą po niebie... odwróconą spódnicą szeleści... biała brzoza o drżących liściach... jabłoń dostojna... kolczyki zawiesiła w uszach... świecą... Sosny - straszydła... o żądłach z twoich zębów... tańczą... zamiatają... estrady żółtych obłoków... drobno przez sito liści... słońce... właśnie... sfrunęło ciepło... na palce i na usta
— 19.07.2005, 01:14:28